Malowanie rękami dawało wiele uciech.
(fot. Zdzisław Surowaniec)
Po tropikalnej pogodzie w sobotę, w niedzielę powiało chłodem. Ale było na tyle przyjemnie, że taka właśnie aura doskonale nadawała się na rodzinny piknik nazwany "Odczarowane pożegnanie lata". Organizatorów można było podziwiać za pomysły.
MOCNO PRZEŻYWAŁY
Impreza rozpoczęła się od spektaklu "Jaś i Małgosia" według Jana Brzechwy w wykonaniu warszawskiego Teatru "Lalka". Sala teatralna pełna była dzieciaków, niezwykle mocno przeżywających przygody rodzeństwa, które wpadło w sieci czarownicy mieszkającej w piernikowym domku.
Potem akcja przeniosła się w plener na piknik z Jasiem i Małgosią. Setki rodzin wzięło udział w licznych konkursach i zabawach przed MDK. Wielka kolejka powstała do stoiska, gdzie można sobie ozdobić piernikowe ciastko. Malowanie rękami okazało się wspaniałym zajęciem dla dzieci. Powstawały kolorowe domki czarownicy.
WALCZYLI W MILCZENIU
Na pasażu wzdłuż domu kultury rodzice kładli dzieci na duże papierowe płachty i odmalowywali ich kształty, a potem je wspólnie kolorowano. Ubaw był wielki dla dzieci i dorosłych. Można było także spróbować sił chodząc po linie czy wspinając się po ściance po marcepan. Były także wyścigi na miotłach i parówkowa uczta z producentem wędlin Matthias. Dla szachistów rozłożono długi stół i kilkanaście zespołów w milczeniu walczyło ze sobą.
Wieczorem natomiast odbył się koncert zespołu "Bracia". Była to frajda szczególnie dla dorosłych, z czego skorzystało pół miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?