O inicjatywie włodarz Stalowej Woli napisał na swoim facebookowym profilu:
"Nasze piękne stalowowolskie błonia to miejsce, gdzie obok spacerowiczów, można spotkać wyjątkowych mieszkańców tego miejsca. Szczególnie widoczne są sarenki biegające po łąkach i zaroślach nad Sanem. Niestety gruba warstwa śniegu utrudnia zdobywanie pożywienia dla dzikich zwierząt. Dwa dni temu zwróciła mi na to uwagę mieszkanka naszego miasta Oliwia Łebek. Wczoraj świetna ekipa Zakładu Administracji Budynków zbudowała paśnik dla sarenek i dzisiaj został on ustawiony na błoniach. Dzięki dobrym ludziom paśnik został napełniony sianem i smakołykami w postaci marchewek, jabłek i paszy zbożowej. Dziękuję Pani Oliwii za inicjatywę, pracownikom ZAB za szybkie wykonanie paśnika i wszystkim Dobrym Ludziom, którzy zorganizowali pożywienie oraz zadeklarowali je na najbliższe dni. Dodam, że paśnik jest objęty okiem kamery monitoringu. Sarenkom życzymy smacznego.
P.S. Na błoniach przy drewnianym tarasie mamy piękne stadko kaczek, które też czeka na jedzonko. Dzisiaj zostały poczęstowane mieszanką zbóż i kukurydzą. Spacerując po błoniach warto więc zabrać ze sobą trochę pokrojonych warzyw (np. marchewkę, białą kapustę) ziarna zbóż, niełuskane pestki słonecznika, ugotowaną kaszę gryczaną, jęczmienną lub pęczak. Bardzo ważne jest, aby nie karmić zwierząt i ptaków chlebem. Dla ptaków chleb jest bardzo szkodliwy i może okazać się zabójczy".
Prezydent sam odwiedził paśnik, gdzie zostawił między innymi jabłka.
Polub nas i bądź na bieżąco. Poleć nas swoim znajomym
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
