Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stalowa Wola. Zabytek po rodzie Lubomirskich może przestać istnieć

Zdzisław Surowaniec
Stara gorzelnia niszczeje i za jakiś czas może zniknąć.
Stara gorzelnia niszczeje i za jakiś czas może zniknąć. Zdzisław Surowaniec
Nic nie wskazuje na to, aby została przywrócona świetność zrujnowanej gorzelni czy rafinerii spirytusu zbudowanej w XIX wieku przez rodzinę Lubomirskich na osiedlu Charzewice w Stalowej Woli. Obiekt niszczeje coraz bardziej.

Wysoki, wąski budynek stoi w sąsiedztwie odcinka obwodnicy miasta. Jest tylko jeden element dobrze zachowany, to piękny herb Lubomirskich. Charzewice i Rozwadów od pierwszej połowy XVIII wieku do wybuchu II Wojny Światowej były siedzibą rodową książąt Lubomirskich linii rzeszowsko-rozwadowskiej.

Jeszcze przed dwoma laty przy starej gorzelni był parterowy dom, także zrujnowany. Kiedy mieszkająca tam kobieta zginęła w pożarze, po jej śmierci budynek został rozebrany, bo groził zawaleniem. A decyzję o rozbiórce podjął obecny właściciel czyli oddział terenowy Agencji Nieruchomości Rolnych w Rzeszowie. Po budynku jest tylko trójkątny ślad na ścianie gorzelni.

W agencji nie mogliśmy się dowiedzieć co zamierzają zrobić z zabytkowym obiektem. Odpowiedzialny pracownik jest na urlopie i będzie w pracy za dwa tygodnie. Prawdopodobnie agencja czeka na chętnego, który by kupił budynek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie