Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stalówka wreszcie zwycięska

Grzegorz Lipiec
Grzegorz Lipiec
W obozie Stali Stalowa Wola po sobotniej wygranej z Rakowem w Częstochowie wreszcie zapanowała radość. Teraz zielono-czarni mają przed sobą kolejny trudny mecz z Błękitnymi Stargard.
W obozie Stali Stalowa Wola po sobotniej wygranej z Rakowem w Częstochowie wreszcie zapanowała radość. Teraz zielono-czarni mają przed sobą kolejny trudny mecz z Błękitnymi Stargard. Grzegorz Lipiec
Kibice drugoligowej Stali Stalowa Wola, zresztą tak jak piłkarze, mieli dosyć przegranych spotkań. W sobotę wreszcie do zielono-czarnych uśmiechnęło się szczęście. Stalówka pokonała 3:2 Raków w Częstochowie.

Kibice Stali Stalowa Wola, zresztą tak jak piłkarze, mieli dosyć przegranych spotkań. W sobotę wreszcie do zielono-czarnych uśmiechnęło się szczęście. Stalówka pokonała 3:2 Raków w Częstochowie.

Do 87 minuty Stalówka przegrywała 2:1 z jednym z faworytów w walce o awans do pierwszej ligi. Pod koniec spotkania stało się jednak to, co ucieszyło wszystko fanów zielono-czarnych. Najpierw Dawid Przezak wykorzystał fatalne zachowanie defensorów Rakowa, a potem w 90 minucie Bartłomiej Bartosiak wprawił w stan euforii cały obóz ze Stalowej Woli.

- Myślę, że takiej końcówki to nie wymyśliłby nawet najlepszy reżyser, który dostaje Oscara - komentował po meczu Ryszard Kuźma, trener Stali Stalowa Wola. - Dla nas się to dobrze skończyło, a mogło skończyć się odwrotnie i nie bylibyśmy już tak radośni.

Trener Kuźma podkreślił, że cała drużyna ciężko pracowała na ten sukces. - Było widać determinację - dodał.

Stal wygrała pierwszy ligowy mecz od 7 listopada ubiegłego roku! Wtedy na własnym stadionie ograła Kotwicę Kołobrzeg.
Wygrana z Rakowem jest o tyle cenniejsza, że Stalówka musiała sobie radzić bez swojego podstawowego pomocnika Damiana Łanuchy. - Damian zgłosił uraz. Jest to jakaś dawna kontuzja, więc nie było szans na to, aby zagrał - dodaje trener Kuźma.
Świetnie Damiana zastąpił grający nominalnie na prawej stronie obrony lub pomocy Mateusz Kantor. Determinacja Stali została nagrodzona i cała drużyna zasłużyła na brawa.

Teraz Stal ma przed sobą środowy mecz na własnym stadionie z Błękitnymi Stargard. To bezpośredni konkurent w walce o utrzymanie się w drugiej lidze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie