- Będziemy rozmawiać bezpośrednio z załogą, ponieważ nie udało nam się dojść do porozumienia z reprezentującymi ją związkami zawodowymi. Liczę że pracownicy będą bardziej otwarci na współpracę. W spotkaniach oprócz mnie, będzie uczestniczyła cała Rada Społeczna szpitala - powiedział Robert Fila, starosta stalowowolski i przewodniczący Rady Społecznej szpitala.
- Spotkań będzie kilka i potrwają od 17 do 20 kwietnia. Ze względów organizacyjnych trzeba było rozbić je na całą serię, ponieważ trudno byłoby konstruktywnie rozmawiać w grupie liczącej kilkaset osób - stwierdził naczelnik kancelarii starosty Tomasz Wosk. - W mniejszych, kilkudziesięcioosobowych grupach, powinno być łatwiej, każdy uczestnik będzie mógł zabrać głos. - Liczę na jak największą frekwencję ze strony załogi - mówi starosta.
Spotkania odbędą się na terenie szpitala i będą miały charakter wewnętrzny, więc będą zamknięte dla osób z zewnątrz. Po ich zakończeniu zapowiedziany jest komunikat o efekcie rozmów. A o tym jak niespokojna jest atmosfera w szpitalu świadczy choćby anonimowy telefon, jaki otrzymaliśmy z informacją, że przebywający na zwolnieniu chorobowym dyrektor Edward Surmach pojawił się w szpitalu i rozmawia z urzędnikami. Okazało się to nieprawdą. Natomiast po doniesieniu w szpitalu trwa kontrola Państwowej Inspekcji Pracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?