Studenci Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Tarnobrzegu rozpoczęli swoje dwudniowe rządy nad naszym miastem w czwartek, kiedy to odbyły się rozgrywki sportowe, a całą zabawę zwieńczył występ zespołu Masters w klubie Tapima.
Wszyscy czekali jednak na piątkowe koncerty na placu Bartosza Głowackiego. Oficjalne rozpoczęcie Dni Kultury Studenckiej wypadło bardzo blado. Nie było korowodu, a podczas uroczystego przekazywania kluczy do bram miasta przedstawicielom braci studenckiej, żaków można było policzyć na palcach dwóch dłoni. Mimo wszystko Magdalena Rapa, przewodnicząca Samorządu Studenckiego Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej nie traciła ducha i była pewna, że impreza tak naprawdę zacznie się dopiero wieczorem.
- Na wszystkich studentów oraz mieszkańców miasta, którzy przybyli w piątek na tarnobrzeski rynek czekało moc atrakcji - mówi Magdalena Rapa, przewodnicząca Samorządu Studenckiego PWSZ w Tarnobrzegu. - Konkursy, gry, zabawy, a także to, na co każdy czekał mimo wcześniejszej ulewy, czyli duża dawka dobrej rockowej muzyki i koncert grupy Oddział Zamknięty.
Rzeczywiście legendarni rockmani rozgrzali "do czerwoności" tarnobrzeską publiczność w trakcie dwugodzinnego koncertu. Nikt nie mógł spokojnie stać, kiedy grano takie utwory, jak "Andzia i ja", czy też "Moi przyjaciele".
Po koncercie gwiazdy wieczoru, studenci przenieśli się do klubu Orbita, gdzie bawili się do białego rana. "Echo Dnia" sprawowało patronat medialny nad tarnobrzeskimi Dniami Kultury Studenckiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
