Na miejsce pojechali policjancidrogówki, którzy w rozmowie ze zgłaszającymi, 30-letnim mężczyzną i 25-letnią kobietą – mieszkańcami Krakowa, ustalili, że kierowca forda jechał całą szerokością drogi. Wzbudziło to ich podejrzenia, że mógł on się znajdować pod wpływem alkoholu.
- Świadkowie nie tylko poinformowali o swoich przypuszczeniach policjantów, ale też, kiedy nadarzyła się okazja, wyjęli kluczyki z pojazdu, uniemożliwiając tym samym dalszą jazdę 60-letniemu kierowcy – informuje aspirant sztabowy Andrzej Walczyna, rzecznik policji w Stalowej Woli.
Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. W rozmowie z policjantami oświadczył, że pił alkohol na imieninach kolegi i nie wie jak się tu znalazł. 60-letni mieszkaniec Stalowej Woli został zatrzymany do wytrzeźwienia w policyjnym areszcie.
Teraz grozi mu sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz kara do 2 lat pozbawienia wolności.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: Wyprzedzanie na trzeciego w powiecie włoszczowskim
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?