Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Syria - wizyta u świętej Tekli

Piotr Kutkowski
Klasztor świętej Tekli skrywa się w nazwanym jej imieniem wąwozie
Klasztor świętej Tekli skrywa się w nazwanym jej imieniem wąwozie Piotr Kutkowski
Syryjskie miasto Maalula to jedno z kilku miejsc na świecie, gdzie mieszkańcy do dziś porozumiewają się w języku aramejskim. Tym samym, którym posługiwał się Chrystus.

[galeria_glowna]
Maalula leży kilkadziesiąt kilometrów od Damaszku. Zatrzymany w stolicy Syrii taksówkarz chętnie godzi się na kilkugodzinną wycieczkę. Cena za kurs w przeliczeniu na złotówki to około 100 złotych. Gratis mamy inne atrakcje - pamiętająca czasy Causescu dacia pnąc się pod górę co kilka minut dostaje zadyszki, co jednak zupełnie nie martwi taksówkarza. Jest przygotowany na taką ewentualność i wiezie ze sobą potężnych rozmiarów baniak z woda, którą uzupełnia barki w chłodnicy. Na chłodzenie nas nie ma niestety sposobu.

NAGRODY

Nagrodą za godzinną podróż w upale jest już pierwszy widok miasteczka. Przykute do skał domy, których dachy jednych są podłogami drugich, wieże kościołów chrześcijańskich obok minaretów, krzyże i półksiężyce na tle błękitnego nieba. Podjeżdżamy tak wysoko, jak tylko się daje. Dalej jest już tylko wąska, prowadząca wśród skał ścieżka i samochód ze skrzynią załadowaną najróżniejszymi orzeszkami, daktylami, figami.

Ceny powalają - dosłownie za kilka złotych można się najeść się tych słodkości do bólu. Zaopatrzeni w smakołyki ruszmy do góry.

Droga wiedzie przepięknym wąwozem świętej Tekli obok monastyru nazwanego tym samym imieniem. Była uczennicą świętego Pawła, w Maalula schroniła się uciekając przed prześladowaniami Rzymian. Legenda głosi, że wąwóz powstał, gdy w cudowny sposób rozstąpiły się przed świętą skały, dając jej w ten sposób ocalenie. Dziś można zobaczyć w monastyrze grotę z relikwiami Tekli oraz napić się wody z cudownego źródełka.

Wąwóz nie jest długi, ale pokonanie tej drogi może zająć nawet kilka godzin. Po prostu nie sposób jest nie zatrzymywać się co chwilę i nie podziwiać skalnych formacji i wykutych w nich katakumb.

KLASZTORNE WINO

Na tym jednak atrakcje Maalula nie kończą się. Na samej górze znajduje się klasztor świętego Sergiusza i Bachusa, uznawany za jedną z najstarszych świątyń w Syrii. Patroni byli oficerami armii rzymskiej, ulubieńcami cesarza Maksymiliana. Zdradzili ich zazdrośni o łaski imperatora koledzy mówiąc, że obaj są wyznawcami zakazanej wiary chrześcijańskiej. Sergiusza i Bachusa zabito w 303 roku. Zabytkowe wnętrze skrywa podobizny męczenników, odsłonięte niedawno freski oraz kolekcję ikon. Wśród wielu - dwie, pozostawione tutaj jako wota przez generała Władysława Andersa.

My, degustując klasztorne wino, dowiadujemy się od księdza, który sprawuje tam posługę, że w Maalula gościła przed kilkoma laty żona generała, Irena Anders. Śladem jej pobytu jest zapis w księdze pamiątkowej. I jeszcze jeden niespodziewany akcent - na naszą prośbę pilnująca kościoła kobieta odmawia Ojcze Nasz w języku aramejskim. W tym miejscu i w tym języku modlitwa ta brzmi naprawdę szczególnie...

Warto wiedzieć!

15 euro kosztuje za dobę dwuosobowy pokój w tanim hotelu w Damaszku. Jedzenie jest tanie - za obiad składający się z kilku dań zapłacimy w restauracji około 3-4 euro. Znacznie taniej możemy zjeść kupując dania w barach szybkiej obsługi. Falafel, czyli nadziewany różnym farszem placek kosztuje mniej nie euro.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Syria - wizyta u świętej Tekli - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie