Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szałowe Dni Teatru w Tarnobrzegu

Grzegorz Lipiec
Ogromny aplauz wzbudziła zwariowana sztuka "Smok mieszka w kuchni” w wykonaniu aktorów z Teatru Zamiast Ośrodka Działań Artystycznych Dorożkarnia w Warszawie.
Ogromny aplauz wzbudziła zwariowana sztuka "Smok mieszka w kuchni” w wykonaniu aktorów z Teatru Zamiast Ośrodka Działań Artystycznych Dorożkarnia w Warszawie. Grzegorz Lipiec
Dwa dni, siedem spektakli teatralnych, a to wszystko… za darmo! Za nami prawdziwy maraton teatralny podczas, którego nie można było narzekać na nudę. Podczas każdego ze spektakli zarówno sala widowiskowa, jak i kameralna Tarnobrzeskiego Domu Kultury była wypełniona po brzegi.

Organizatorem Dni Teatru był Tarnobrzeski Dom Kultury i Tarnobrzeskie Stowarzyszenie Inicjatyw Artystycznych FRAM.

OD SOBOTY DO NIEDZIELI

W ciągu dwóch dni publiczność obejrzała siedem przedstawień o zróżnicowanej stylistyce i konwencji: od bajek i monodramu, po teatr poezji, teatr tańca i teatr autorski.

Dni Teatru rozpoczęły się od występów szkolnych teatrzyków. Jako pierwsi na scenie sali kameralnej TDK zameldowali się uczniowie tarnobrzeskiej Szkoły Podstawowej numer 10, którzy brawurowo odegrali "Księżniczkę na ziarnku grochu". Potem widownia oglądała "Festiwal bajek" w wykonaniu uczniów klasy trzeciej ze Szkoły Podstawowej numer 6 w Tarnobrzegu.

Pierwszy dzień teatralnego maratonu zamknęły spektakle Teatru Zamiast z Warszawy oraz tarnobrzeskiego Studia Tańca i Ruchu FRAM. Aktorzy ze stolicy zaprezentowali dramat "Smok mieszka w kuchni", a tancerze z FRAM-u widowisko "Krzyk".

Niedzielne występy rozpoczął monodram "Shirley Valentine" Willy Russel w wykonaniu Młodzieżowego Teatru Amatorskiego Tarnobrzeskiego Domu Kultury. Potem przyszedł czas na "12 drabin" w wykonaniu Teatru Zamiast Ośrodka Działań Artystycznych Dorożkarnia. Natomiast Dni Teatru zakończyli aktorzy z Teatru Słowa Tarnobrzeskiego Domu Kultury, którzy zaprezentowali spektakl "Nasze drogi nigdy się nie kończą".

RADOŚĆ TWORZENIA

Impreza pokazała ogromne zapotrzebowanie na teatr w Tarnobrzegu. Na każdej z wystawianych sztuk trudno było znaleźć wolne miejsce na widowni, a sama publika bardzo spontanicznie reagowała na to, co dzieje się na scenie.

- Przez dwa dni w sali kameralnej oraz widowiskowej Tarnobrzeskiego Domu Kultury, każdy mógł wybrać się na spektakl teatralny o różnym charakterze - wyjaśnia Piotr Duma z Tarnobrzeskiego Stowarzyszenia Inicjatyw Artystycznych FRAM.

- Zdecydowaliśmy się na przyjazd do Tarnobrzega, bo już od pewnego czasu współpracujemy z zespołem FRAM. Po wspólnych warsztatach pomyśleliśmy, dlaczego nie przyjechać tutaj i nie wystawić naszych autorskich sztuk. A jaki jest tego efekt, pokazuje pełna sala i fantastyczny odbiór spektakli przez publiczność - mówi Grzegorz Pohl, reżyser i scenarzysta z Teatru Zamiast Ośrodka Działań Artystycznych Dorożkarnia w Warszawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie