MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szwedzka pomoc dla powodzian z Podkarpacia

Grzegorz LIPIEC, [email protected]
Wacław Golik, prezes Tarnobrzeskiej Izby Przemysłowo-Handlowej (na zdjęciu w brązowej kurtce) oraz Leszek Surdy, dyrektor Szkoly Podstawowej numer 1 w Gorzycach (z prawej strony) pomagają rozładować transport darów, przekazanych przez państwa Danutę i Wiesława Kapergren z Malmö w Szwecji.
Wacław Golik, prezes Tarnobrzeskiej Izby Przemysłowo-Handlowej (na zdjęciu w brązowej kurtce) oraz Leszek Surdy, dyrektor Szkoly Podstawowej numer 1 w Gorzycach (z prawej strony) pomagają rozładować transport darów, przekazanych przez państwa Danutę i Wiesława Kapergren z Malmö w Szwecji.
Wartościowy sprzęt biurowy dla szkół z powiatu tarnobrzeskiego, a także specjalistyczny sprzęt dla tarnobrzeskiego hospicjum, przyjechał aż z Malmö

7 tysięcy złotych

7 tysięcy złotych

Jeden transport darów ze szwedzkiego Malmö do Tarnobrzega kosztuje ponad 7 tysięcy złotych. Pomoc od państwa Kapergren trafiła do naszego regionu dzięki wsparciu Zakładu Transportu Energetycznego w Radomiu, Jackowi Hynowskiemu, wicestaroście powiatu tarnobrzeskiego oraz Leszkowi Surdemu, radnemu powiatowemu.

Samochód ciężarowy wypełniony po brzegi meblami biurowymi, sprzętem dla chorych, komputerami oraz pomocami naukowymi trafił do uczniów szkół w gminie Gorzyce, strażaków oraz chorych z Hospicjum im. Św. Ojca Pio w Tarnobrzegu.

Dwie fale powodziowe, które nawiedziły nasz region w maju oraz w czerwcu doszczętnie zniszczyły wiele placówek oświatowych oraz budynków użyteczności publiczności. Oprócz wsparcia od przeróżnych organizacji z Polski, do powodzian dociera także wsparcie z zagranicy.

DWÓJKA DARCZYŃCÓW ZE SZWECJI

Wacław Golik, prezes Tarnobrzeskiej Izby Przemysłowo-Handlowej nawiązał współpracę z Danutą i Wiesławem Kapergren z Malmö, i tak ta niezwykle sympatyczna dwójka Polaków postanowiła działać.

- W Szwecji wiele mówiło się o powodzi, a państwo Kapergren od podstaw zorganizowali akcję pomocy dla zalanych szkół - mówi Wacław Golik. - Jedynym problem okazał się bardzo drogi transport zebranych darów.
Jeden transport darów ze szwedzkiego Malmö do Tarnobrzega kosztuje ponad 7 tysięcy złotych. Pomoc od państwa Kapergren trafiła do naszego regionu dzięki wsparciu Zakładu Transportu Energetycznego w Radomiu, Jackowi Hynowskiemu, wicestaroście powiatu tarnobrzeskiego oraz Leszkowi Surdemu, radnemu powiatowemu.

NOWOCZESNY SPRZĘT

Właśnie w ten sposób przed Dniem Wszystkich Świętych do Szkoły Podstawowej nr 1 w Gorzycach, podstawówek w Zalesiu Gorzyckim i Sokolnikach trafiły kserokopiarki, faksy, stoły do komputerów, tablice, regały, szafki oraz łyżwy i łyżworolki. Strażacy z Sokolniki wzbogacili się o sprzęt biurowy, a tarnobrzeskie Hospicjum im. Św. Ojca Pio o wózki, podnośniki oraz inny sprzęt specjalistyczny.
Wacław Golik dodaje, że w pierwszej kolejności chciał, aby cały sprzęt trafił do tarnobrzeskich szkół. Niestety, tarnobrzescy urzędnicy nie wykazali zainteresowania i zasłonili się brakiem certyfikatów na podarowanym ze Szwecji sprzęcie. W Gorzycach dary przyjęto z otwartymi rękoma.

Jak się dowiedzieliśmy był to 29 transport darów dla powodzian z Polski, zorganizowany przez państwo Kapergren.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie