Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Także murki przy odnawianym domu kultury są remontowane

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Pracownicy odkuwają stalowe elementy od murków i zanoszą je do odświeżenia, finał prac w czerwcu przyszłego roku
Pracownicy odkuwają stalowe elementy od murków i zanoszą je do odświeżenia, finał prac w czerwcu przyszłego roku Zdzisław Surowaniec
Trwa remont i modernizacja Miejskiego Domu Kultury. Odnawiane sa nawet murki otaczające budynek.

Pracownicy odkuwają od murków oporowych stalowe ozdoby, którymi są olimpijskie symbole - pięć kółek. Jak się dowiedzieliśmy, te elementy zostaną oczyszczone, zakonserwowane, pomalowane i wtedy wrócą na odnowione murki.

A murki były w fatalnym stanie. Odrywał się od nich płatami lastrykowy tynk, co groziło zranieniem przechodzącym tam ludzi. Tynki zostały więc skute, a murki pokryte świeżym betonem.

Jednak najważniejsze prace związane są z odnowieniem elewacji. Budynek Miejskiego Domu Kultury to zabytek, zbudowany w stylu socrealistycznym. Elewacja już dawno wymagała odświeżenia. Zdecydowano się na powrót do historii. Wszystkie dotychczasowe warstwy tynku zostaną usunięte, aby położyć nową, jednolitą z lekkim połyskiem. Odtworzone zostaną tak zwane „bonia” pełniące funkcje dekoracyjne. Bonia to rowek wyżłobiony w tynku, imitujący spojenie ciosów kamiennych. Remont przejdzie również taras przed głównym wejściem, schody, murki oporowe i fundamenty. Taras ma zostać przykryty membranowym zadaszeniem, które w razie potrzeby będzie można zdemontować.

- To pozwoli nam funkcjonować od 1 maja do 15 października i ułatwić organizację letniej czytelni, filmowych seansów plenerowych oraz małych koncertów - wyjaśnia dyrektor MDK Marek Gruchota. Zostanie zainstalowany tam również sprzęt nagłośnieniowy niezbędny do organizacji imprez.

Wewnątrz domu kultury remont przejdą dwa pomieszczenia. Powstanie gabinet Józefa Żmudy jako centrum dokumentacji amatorskiego ruchu teatralnego w Dolinie Sanu, a w pokoju, gdzie swoje próby organizuje chór „Cantus”, pracownia multimedialna.

Ciekawostką jest, że w pokoju Józefa Żmudy - legendarnego reżysera Amatorskiego Teatru Dramatycznego - znajdą się meble mające status ruchomego zabytku - dwie komody, stół, żyrandol, aksamitna narzuta na stół i krzesło. Na wyposażeniu Miejskiego Domu Kultury są od 1972 roku. Przekazała je jedna z aktorek, a pochodzą one z mieszkania pierwszego kierownika administracji osiedlowej w Stalowej Woli podpułkownika Juliusza Tomaszewskiego. Żona pułkownika grała w teatrze u Józefa Żmudy i postanowiła przekazać je na jego rzecz. Okazały się mieć duże znaczeni dla starań o fundusze na remont.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie