Do darzenia doszło w poniedziałek po godzinie 17 w bloku przy ulicy Wianek w Tarnobrzegu.
- Jeden z lokatorów bloku widział mężczyznę, który uszkodził drzwi. Powiadomił o tym policjantów. Jak się okazało wandal próbował jeszcze zniszczyć domofon, ale został spłoszony i uciekł z miejsca zdarzenia - informuje podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu.
Policjanci ustalili rysopis sprawcy i rozpoczęli jego poszukiwania. Po kilku minutach zauważyli opisanego mężczyznę, który schował się w pobliskich zaroślach, a na widok mundurowych zaczął nerwowo się zachowywać. Był pod działaniem alkoholu i nie miał zasłoniętego nosa i ust.
- Mężczyzna został zatrzymany. Okazał się nim 34-letni mieszkaniec Tarnobrzega. Trafił do policyjnej izby zatrzymań. Funkcjoanariusze wyjaśniając okoliczności zdarzenia ustalili, że mężczyzna zdenerwował się, gdy nie mógł dostać się środka bloku, bo zapomniał kluczy. Wówczas zaczął kopać, uderzać pięściami po drzwiach i głośno krzyczeć. Straty, które spowodował wyceniono na 650 złotych - dodaje rzecznik policji.
34-latek został przesłuchany przez policjantów, usłyszał już zarzut popełnienia przestępstwa. Za uszkodzenie mienia kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności nawet do 5 lat. Mężczyzna za naruszenie reżimu sanitarnego został ukarany mandatem.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?