ZOBACZ TAKŻE:
Pożar składowiska śmieci pod Szczecinem. Gaszenie może potrwać kilka dni
(dostawca: Radio Szczecin/x-news)
Klientów o tej porze dnia było niewielu, a ci, którzy przyjeżdżali, niepewnym krokiem wchodzili do sklepu lub dopytywali inne osoby, czy wszystko w porządku. Na szczęście pożaru nie było a jedynie taki scenariusz przewidywały strażackie ćwiczenia. W szkoleniu wzięło udział pięć zastępów - trzy wozy Państwowej Straży Pożarnej w Tarnobrzegu, a także strażacy - ochotnicy z osiedli Wielowieś oraz Sobów.
Na miejsce ściągnięto drabinę hydrauliczną z koszem, która wykorzystywana jest do gaszenia pożarów na dużej wysokości. Wczoraj w „Mrówce” ogień pojawił się na poszyciu dachu i dość szybko się rozprzestrzeniał. Dowodzący akcją zdecydował o „zaatakowaniu” ognia z trzech różnych stron, trzema prądami wody.
W markecie budowlanym było duże zadymienie, dlatego też przewietrzono pomieszczenia z wykorzystaniem wentylatorów a strażacy wchodząc do wnętrza musieli korzystać ze sprzętu do ochrony dróg oddechowych. Głównym celem ćwiczenia było doskonalenie współdziałania różnych jednostek, by w razie prawdziwego zagrożenia każdy zespół potrafił sprawnie realizować zadania. Jak to ważne pokazały choćby działania w czasie pożaru salonu „Forda” w lutym tego roku. Wczorajsze ćwiczenie poprzedziła wcześniejsza wizyta strażaków w obiekcie.
Kontrolowali między innymi stan zabezpieczeń przeciwpożarowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?