Tarnobrzeskie przytulisko dla zwierząt w dawnej kopalni?

Jest kolejna propozycja dla tymczasowego przytuliska dla zwierząt pozostających pod opieką tarnobrzeskiego Stowarzyszenia Ogród Św. Franciszka. Tym razem budynek wskazały władze miasta. To jeden z obiektów na terenie byłej Kopalni Siarki Machów.
Prezydent Tarnobrzega poprosił dyrekcję Kopalni Machów, by wskazała na terenie przedsiębiorstwa budynek, który mógłby zostać wykorzystany na potrzeby tymczasowego przytuliska dla zwierząt. Kopalnia wskazała dawny budynek gospodarczo - administracyjny wydziału zajmującego się ciężkim sprzętem, który od czterech lat stoi pusty.

- Ponieważ kopalnia jest w likwidacji, kilka takich nieruchomości znaleźliśmy- mówi Robert Niedbałowski, prezes Kopalni Siarki Machów.

- Wybraliśmy jeden z nich. Został zaakceptowany przez prezydenta miasta i przedstawicieli stowarzyszenia.

Do budynku jest doprowadzona woda i energia elektryczna. W każdym z pomieszczeń jest grzejnik. Na prośbę przedstawicieli stowarzyszenia, wokół działki powstaje ogrodzenie. Na placu stanął także kontener, w którym będą przetrzymywane zwierzęta wymagające izolacji.

Jak mówi prezes Niedbałowski, zaletą wskazanego miejsca jest odległość od rogatek miasta, około pięciu kilometrów. Budynek sąsiaduje z Wisłostradą na trasie do Chmielowa, skąd dowożeni są osadzeni z tamtejszego Aresztu Śledzącego pracujący jako wolontariusze w obecnie zajmowanym przez stowarzyszenie budynku przy ulicy Św. Barbary.

- Myślę, że jest to bardzo dobre miejsce, bo jest to teren przemysłowy i nikomu zwierzęta nie będą przeszkadzały.

Wskazany przez kopalnię budynek, to już drugi obiekt na tymczasowe przytulisko, jaki w ostatnim czasie zaoferowano przedstawicielom Stowarzyszenia Ogród Św. Franciszka w Tarnobrzegu. Dla stowarzyszenia to niemal zbawienne propozycja, bowiem zgodnie z decyzją Tarnobrzeskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego, które zarządza w imieniu gminy obiektem i zaleceń Państwowej Straży Pożarnej, stowarzyszenie musi opuścić zajmowany obecnie barak przy ulicy Św. Barbary.

Kilka dni temu działkę wraz z budynkiem na tymczasowe przytulisko w centrum miasta, wskazał Tomasz Lenard prezes Tarnobrzeskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, który zadeklarował także pomoc w znalezieniu sponsorów, którzy pomogą zaadoptować pomieszczenie. Obecnie trwają prace związane z doprowadzeniem do budynku mediów.