TBS w Tarnobrzegu zbuduje blok pod wynajem

Wojciech Brzezowski, prezes TBS w Tarnobrzegu unika komentarza na temat prowadzonych rozmów, w sprawie międzymiastowej współpracy. - Rozmowy były prowadzone, ale ostatecznego ich zakończenia nie będę komentował - proponuje prezes Brzezowski. - Być może temat wróci, ale na razie koncentrujemy się na swoim gruncie. Przystępujemy do budowy kolejnego bloku. Posiadamy już pozwolenie na budowę. Przygotowujemy wnioski na promesę do banku oraz wnioski o partycypację i wynajęcie mieszkań dla przyszłych lokatorów.

WYŻSZA PARTYCYPACJA

Jak zapowiada prezes Brzezowski w tym budynku i w pozostałych, budowanych w przyszłości partycypacja mieszkańców w udziale budowy będzie większa. W przypadku mieszkań większych udział mieszkańców wyniesie około 30 tysięcy złotych. - Dla przykładu podam, że lokatorzy z pierwszego bloku płacili tylko cztery tysiące złotych, a potem stopniowo opłaty rosły do 12 tysięcy złotych - wylicza prezes Brzezowski. - Podnosimy wkład, bo mamy świadomość, że budżet miasta jest skromniejszy i nie będzie w stanie zabezpieczyć 30 procent całkowitej kwoty budowy. Mamy trochę swoich oszczędności. Bank daje nam cztery miliony złotych. Pozostałe cztery miliony będziemy szukać.

Dlatego pomieszczenia z parteru zostały zaprojektowane z myślą o działalności gospodarczej. Ze sprzedaży z tych pomieszczeń zarząd planuje uzyskać 1,5 miliona złotych. - Kolejny milion będzie pochodził z partycypacji najemców. Miasto dołoży nam może 700 tysięcy złotych. Pozostałą sumę zapewnimy w ramach naszego budżetu.

Budowa ruszy na przełomie lutego lub marca. Wtedy też zarząd TBS-u zacznie pobierać opłaty od lokatorów. W przypadku najemców TBS-u wiele osób może zrealizować premię mieszkaniową.

PO DWA BALKONY

Będzie to już dziewiąty blok TBS-u budowany pod wynajem. Stanie na działce przy ulicy Kopernika. Znajdą się w nim 42 mieszkania. - W tym 24 mieszkania będą miały około 70 metrów, będą to lokale trzypokojowe z dwoma balkonami - wyjaśnia prezes Brzezowski.

Zarząd TBS jest pewny, że chętnych do zamieszkania w nowym bloku nie zabraknie. - Koszty utrzymania przekładane są na każdego mieszkańca z osobna - dodaje prezes. - Indywidualne liczniki z ciepłą i zimną wodą oraz podpisywanie umów z Przedsiębiorstwem Energetyki Cieplnej, sprawia, że opłaty w naszych lokalach są zbliżone do mieszkań komunalnych.