Teleopieka seniorów i nie tylko w Stalowej Woli. Będzie nowa forma wsparcia?

ZOBACZ TAKŻE:
Brak środków z NFZ-u to cierpienie pacjentów. Trwa kampania "Oswoić ból"

(Dostawca: TVN)

Usługi teleopiekuńcze są rodzajem monitoringu. Pacjent wyposażony jest w terminal telefoniczny (telefon), a niekiedy nawet i brelok, wisiorek lub bransoletkę z przyciskiem SOS, powodującym, że po naciśnięciu następuje automatyczne uruchomienie przez terminal w trybie głośnomówiącym połączenia z centrum monitoringu, gdzie operator może zarządzić stosowny rodzaj pomocy dla pacjenta.

- Taki system funkcjonuje już w dużych miastach, jak Warszawa, Katowice. Mieliśmy ofertę także od firmy zewnętrznej. System jest nowy. Zobaczymy czy udam się go przenieść na grunt miejski - mówi Piotr Pierścionek, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Stalowej Woli.

Z danych Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej wynika, że pod ich opieką znajduje się ponad 220 osób w wieku 60 plus. W dużej mierze są to osoby samotne, niemające rodziny. Taki system dawałby pewność, że w sytuacji zagrożenia mieliby się z kim skontaktować.

Opiekunki MOPS są dostępne do godziny 18. Problem pojawia się w święta lub przy dłuższej przerwie w dni wolne od pracy. Chociaż pracownice MOPS w takiej sytuacji starają się odwiedzić chociaż raz swoich podopiecznych, aby sprawdzić czy wszystko jest w porządku lub zrobić niezbędne zakupy.

W Gdyni miesięczny koszt usługi, obejmujący dzierżawę specjalnego aparatu telefonicznego, wynosi 18,70 złotych brutto w przypadku telefonii stacjonarnej lub 28,70 złotych brutto w przypadku telefonii komórkowej. Jednorazowa opłata aktywacyjna wynosi 12,50 złotych brutto.