Reprezentantka Polski narzekała ostatnio na bóle barku oraz kręgów szyjnych. Pojawiły się one u naszej zawodniczki podczas grudniowego spotkania Ligi Mistrzyń drużyny SPAR-Zamku Tarnobrzeg z Austriackim Svan Strock. Później już "Mała" nie mała poważniejszych dolegliwości, ale niepokojąco wróciły one w połowie stycznia.
Trener Zbigniew Nęcek zadecydował więc, że jego podopieczna nie zagra w rewanżowym meczu ćwierćfinałowym Pucharu Europejskiej Unii Tenisa Stołowego z Czeskim Martem Hodonin. "Mała" nie wystąpiła także w ubiegłotygodniowych Międzynarodowych Mistrzostwach Węgier, które były pierwszą tegoroczną imprezą w cyklu Pro Tour ITTF. Absencja była związana z koniecznością wyleczenia dolegliwości. Tak się stało i Li Qian zagra w zaplanowanym na najbliższy weekend turnieju TOP16 Europe, który rozegrany zostanie w Azerbejdżanie.
- Właśnie po by "Mała" mogła zagrać w Baku zdecydowałem się nie wystawiać jej do gry z Hodoninem oraz w Mistrzostwach Węgier. Przerwa w grze pomogła i teraz już wszystko jest w porządku. "Mała" poleci do Azerbejdżanu po mam nadzieję dobry wynik - mówi trener Zbigniew Nęcek.
Do Baku poleci nie tylko Li Qian, ale także Natalia Partyka. Druga z zawodniczek tarnobrzeskiego klubu jest rezerwową w turnieju TOP 16 i musi być przygotowana do występu w nim. Może się to okazać koniecznością nawet w ostatniej chwili przed rozpoczęciem tej prestiżowej imprezy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?