Tenisistki stołowe Zamku Tarnobrzeg zwyciężyły w Częstochowie. "Mała" znów wygrywa!

Wyniki gier: Jing Ya Shang - Li Qian 1:3 (8:11, 11:9, 6:11, 9:11), Joanna Żyła - Jia Jun 0:3 (6:11, 3:11, 9:11), Katarzyna Ślifirczyk - Kinga Stefańska 1:3 (3:11, 6:11, 11:8, 8:11).

Już w pierwszym swym pojedynku po 10-miesiecznej przerwie Li Qian zaprezentowała spory kunszt i pokazała, że grać w "ping ponga" nie zapomniała.
Trener Zbigniew Nęcek desygnował Li Qian do pojedynku nie tylko z najlepszą zawodniczką częstochowskiego zespołu, ale i całych rozgrywek ekstraklasy w tym sezonie Chinką Jing Ya Shang. Azjatka występująca w drużynie Częstochowy nie była w stanie odnieść kolejnego zwycięstwa podczas pobytu w naszym kraju ponosząc pierwszą porażkę.

W drugiej grze wieczoru występująca w tarnobrzeskiej drużynie Chinka Jia Jun bez najmniejszych problemów pokonała Joannę Żyłę, a w trzeciej grze kapitan naszej drużyny Kinga Stefańska jak chciała tak wygrała z Katarzyną Ślifirczyk, która w minionym sezonie grała i trenowała w Tarnobrzegu.

- Dziewczyny spisały się świetnie, były skoncentrowane i nie pozwoliły rywalkom na sprawienie jakiejkolwiek niespodzianki. Częstochowa ma w tym sezonie silną drużynę, ale jeszcze nie taką, która potrafiłaby nawiązać walkę z naszym teamem - mówił po spotkaniu szkoleniowiec tarnobrzeskiego zespołu Zbigniew Nęcek.
Dla naszej drużyny był to ostatni sprawdzian przed piątkowym (22 marca) rewanżowym meczem półfinału Pucharu Europejskiej Unii Tenisa Stołowego, w którym mistrzynie Polski zmierzą się z Francuskim zespołem TT Saint Quentin. Pierwszy mecz we Francji nasz zespół wygrał 3:0 i jest bardzo bliski awansu do finału.
Natomiast w ostatnim przed Świętami Wielkanocnymi tygodniu ekipa Zamku rozegra aż trzy zalegle mecze ekstraklasy, w których zagra 25 marca z AZS Łomża w Tarnobrzegu, 26 marca z Mago Wanzl w Nadarzynie i 28 marca z AZS Wrocław w Tarnobrzegu.