- Opisałam w liście do kolegi najciekawsze zabytki Tarnobrzega i okolicy, myślę, że to wystarczy - mówi Michalina Woźniak, gimnazjalistka, która pisała wczoraj część humanistyczną egzaminu podsumowującego naukę w gimnazjum. Dziś gimnazjaliści piszą test matematyczno-przyrodniczy.
Do swojego pierwszego poważnego egzaminu przystąpiło ponad 34 tysiące gimnazjalistów z Podkarpacia.
- Test składał się z trzech części - mówi Grzegorz Kokoszka, dyrektor Gimnazjum nr 2 w Tarnobrzegu. - Pierwsza nawiązywała do średniowiecznej Polski, do zjazdu w Gnieźnie. Druga część dotyczyła stereotypów. Trzecia była formą zaproszenia, w której uczeń musiał ułożyć plan wycieczki i opisać najciekawsze zabytki Polski. Wszystko po to, aby zachęcić do przyjazdu kolegę z Europy.
W Gimnazjum nr 2 w Tarnobrzegu do egzaminu przystąpiło 268 uczniów. Mówią, że test nie był trudny. Piszącym z Gimnazjum nr 1 w Stalowej Woli największą trudność sprawiły pytania do tekstu ze zrozumieniem.
- Z napisaniem listu nie miałam problemu, trochę gorzej było z czytaniem ze zrozumieniem - mówiła tuż po egzaminie Kaja Rękas ze Stalowej Woli. Ewa Łukawska: - Ogólnie jestem zadowolona, jednak niektóre pytania do tekstu ze zrozumieniem sprawiły mi trudność.
Dzisiaj gimnazjaliści piszą część matematyczno-przyrodniczą. Prace sprawdzą egzaminatorzy z Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Krakowie. Pierwsze wyniki zostaną podane na początku czerwca. Dodatkowy egzamin dla uczniów, którzy nie pisali w dniach 26 i 27 kwietnia, wyznaczono na 15 i 16 czerwca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
