Polskie truskawki z pola już na giełdzie w Sandomierzu
Na giełdzie w Sandomierzu, podobnie jak w innych częściach naszego regionu pojawiły się polskie truskawki. Sprzedawcy jednak oceniają, że owoców będzie znacznie mniej niż w ostatnich latach, a wszystko to wina przymrozków, które na początku maja mocno zrujnowały uprawy.
Za kilogram naszych, polskich, świętokrzyskich truskawek na giełdzie w Sandomierzu trzeba było zapłacić aż 20 złotych.
Zobaczcie w galerii zdjęć, jak wyglądała sprzedaż truskawek na giełdzie w Sandomierzu
Majowe przymrozki zniszczyły wiele plantacji truskawek
O tym, że o truskawki coraz trudniej mówiła w piątek, 10 maja jedna ze sprzedawczyń na targu w Kielcach, pani Genowefa.
- Na tę chwilę truskawki na moim stoisku kosztują 20 złotych za kilogram. To nasza świętokrzyska truskawka rumba, bardzo słodka. Spodziewam się, że cena za te owoce może wkrótce wzrosnąć, przez pogodę, która nie była dla tej roślinki sprzyjająca - opowiadała. - Truskawki w ciepłym grudniu najpierw wypuściły listki, które potem przemarzły. Wypuściły kwiaty, listków nie było, truskawka nie ciągnęła wody. W tym roku mamy jej bardzo małą ilość, będą dwa, może trzy rwania i na tym koniec.
- Ja oferuję polską truskawkę i chcę wspierać naszych rolników, którzy w tym roku ponieśli duże straty. Przemarzły też borówki, jabłka i śliwki. Mieszkam blisko Szydłowa i widzę... Ludzie napracowali się zimą, a tu klęska. Może gdzieś truskawki się uchowały, ale to w bardzo małej ilości.
Zobaczcie, co pani Genowefa mówiła o tegorocznych truskawkach:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?