Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tłumy gimnazjalistów na…listach rezerwowych

Klaudia TAJS
Teresa Żyguła, dyrektor Zespołu Szkół imienia Staszica w Tarnobrzegu, potwierdza, że licea ogólnokształcące z roku na rok cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Ale przyznaje także, że do łask wracają technika.
Teresa Żyguła, dyrektor Zespołu Szkół imienia Staszica w Tarnobrzegu, potwierdza, że licea ogólnokształcące z roku na rok cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Ale przyznaje także, że do łask wracają technika. Fot. Klaudia Tajs
Absolwenci gimnazjów zadeklarowali ostatecznie wybór szkoły, w której od września będą kontynuowali naukę. Największe tłumy oblegają licea ogólnokształcące. Na listach rezerwowych są setki oczekujących.

Czeka ponad 39 tysięcy miejsc

Czeka ponad 39 tysięcy miejsc

39 tysięcy 335 miejsc czeka w kilku typach szkół na około 28 tysięcy absolwentów gimnazjum na Podkarpaciu: Najwięcej miejsc oferują licea ogólnokształcące 48 procent, technika 38 procent, szkoły zawodowe 12 procent, licea profilowane 2 procent.

Kilka dni temu, Karolina Madej ze Skopania w gminie Baranów Sandomierski, zadeklarowała naukę w klasie matematyczno-fizycznej w Liceum Ogólnokształcącym imienia Mikołaja Kopernika w Tarnobrzegu. Wczoraj potwierdziła swój wybór. Na pytanie, dlaczego wybrała ogólniak, przekonuje: - Bo tylko ta szkoła najlepiej przygotuje mnie do matury, która dziś jest przepustką na wyższą uczelnię - tłumaczy. - Myślę o architekturze lub budownictwie lądowym. "Kopernik" ma dobrą renomę, stąd ten wybór.

DEKLARUJĄ LUB WYCOFUJĄ

Każdy absolwent gimnazjum miał prawo złożyć podanie do trzech szkół. Marek Kądziołka, dyrektor Wydziału Strategii Edukacyjnej w Podkarpackim Kuratorium Oświaty zapewnia, że szkoły ponadgimnazjalne przyjmą wszystkich chętnych. - Absolwentów gimnazjum jest około 28 tysięcy, tymczasem miejsc w szkołach ponad 30 tysięcy - wylicza dyrektor Kądziołka.

Tendencja kontynuacji nauki w liceach ogólnokształcących, mimo wzrostu konkurencyjności kształcenia w szkołach zawodowych, utrzymuje się od kilku lat. Od pięciu lat, pracownicy kuratorium przygotowują analizy zapotrzebowania na konkretne zawody w Polsce i Europie. Mimo nowych ofert w technikach i szkołach zawodowych, nadal największym zainteresowaniem cieszą się ogólniaki.
To właśnie te szkoły wyznaczyły najwyższą barierę limitu punktów dla tych, którzy chcą od września tam kontynuować naukę.

ORŁY W LICEACH

Tarnobrzeski "Kopernik" ustalił dolny limit przyjęcia na 130 punktów. - Zainteresowanie naszym liceum, jest tak ogromne, że w tym roku otwieram dziewiąty oddział - zapowiada Dariusz Bożek, dyrektor liceum. - Prawdopodobnie będzie to kolejna klasa o profilu matematyczno-fizycznym lub matematyczno-geograficznym. To się okaże po wtorku, kiedy będę miał u siebie wszystkie deklaracje.

Na brak chętnych nie narzeka Mariusz Potasz, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego imienia Komisji Edukacji Narodowej w Stalowej Woli. - Przyjęty uczeń z najniższą średnią ma 120 punktów - mówi dyrektor Potasz. - Rekrutacja trwa, ale liczba oczekujących jest długa. Niestety, nie wszyscy zostaną przyjęci.

Jeszcze kilka lat temu o Liceum Ogólnokształcącym w Grębowie, powiat tarnobrzeski, mówiło się, że to "przechowalnia bagażu". Dziś wyniki matur stawiają tamtejszych uczniów w pierwsze szeregu. - Dlatego nie idę na ilość przy rekrutacji, ale na jakość - zastrzega Kazimierz Skóra, dyrektor szkoły. - Na 32 miejsca mam 60 chętnych. Limit punktów ponad 100. Czy zrobię dwa oddziały? Nie wiem.

WYBIERAJĄ TEŻ TECHNIKA

Alternatywą dla młodych ludzi, którzy nie dostali się do liceum ogólnokształcącego są technika, w których od 2005 roku liczba miejsc wzrosła z 11 tysięcy do ponad 14 tysięcy. Dyrektorzy tych placówek robią wszystko, by uatrakcyjnić naukę. Pomagają w organizowaniu praktyk i tworzą nowe kierunki. Technik mechanik lotniczy, technik architektury krajobrazu to tylko niektóre z nich. Są również takie specjalności, jak fryzjerstwo, gdzie zainteresowanie co roku jest bardzo duże.

O powrocie do łask technikum mówi między innymi Teresa Żyguła, dyrektor Zespołu Szkół imienia Staszica w Tarnobrzegu. - Do technikum dolny limit punktacji wynosił 90 punktów - podlicza dyrektor Żyguła. - Planujemy przyjąć 72 uczniów do klasy technik mechanik, technik pojazdów samochodowy, technik elektronik i teleinformatyk. Niebawem będę wiedziała, ilu chętnych jest na liście rezerwowej do technikum. Jeśli będzie ich przynajmniej 36 wystąpię do prezydenta miasta o zgodę na utworzenie jeszcze jednego oddziału.

Ogromnym zainteresowaniem cieszą się także klasy zawodowe w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych numer 1 w Tarnobrzegu. Młodzi ludzie coraz chętniej wybierają zawód, po skończeniu którego nie zasilą grona bezrobotnych. Na topie są fryzjerki, ślusarze, mechanicy pojazdów samochodowych i kucharze.
Ostateczne ogłoszenie listy uczniów przyjętych do szkoły, po rozpatrzeniu przez dyrektorów odwołań, odbędzie się w piątek, dziewiątego lipca, w południe. Wtedy też szkoły wywieszą listy na wolnych kierunkach. Rekrutacja uzupełniająca potrwa do 15 lipca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie