To już otwarta wojna. Telewizje kablowe w Stalowej Woli bez pardonu walczą o klientów

Siedziba Telewizji Kablowej Diana.
(fot. Zdzisław Surowaniec)

Właścicielem Telewizji Kablowej Stella jest Stella Zakład Instalatorstwa Teleelektrycznego. Diana Telewizja Kablowa została w sierpniu tego roku kupiona przez spółkę Multimedia Polska. Emituje program pod nazwą Diana Telewizja Miejska Stalowa Wola.

PRZEJMUJE OPERATORÓW

Obie spółki mają w ofercie telewizję cyfrową, telefon i szybki Internet. Z oferty Multimedia Polska korzysta 825 tysiące abonentów w 2 tysiącach miejscowości w Polsce. Multimedia realizuje strategię konsolidacji m.in. poprzez przejmowanie mniejszych operatorów oraz budowę własnych sieci.

W tym roku zaszły pewne zmiany w opłatach za sygnał telewizyjny. Lokatorzy Spółdzielni Mieszkaniowej, którzy do tej pory płacili za AZART czyli za sygnał dostarczany przez wspólną antenę na dachu, nie muszą już za to płacić, jeżeli korzystają z sygnału telewizji kablowej. Kto chce mieć nadal sygnał taki, jaki otrzymywał przez AZART, w którym jest siedem programów za 2,50 zł miesięcznie, musi podpisać umowę z Zakładem Stella lub Diana Telewizja Kablowa. Tak się spółdzielnia dogadała z tym operatorem.

INTENSYWNY ROZWÓJ

AZART nie był więc powodem do konkurencji obydwu telewizji kablowych. A jednak sytuacja dojrzała do tego, że topory wojenne zostały wykopane. Na tak zwanym "zatorzu", należącym do tej pory do Stalli, na drzwiach wszystkich klatek schodowych ukazało się ogłoszenie sygnowane "Diana + Mulimedia": "W związku z intensywnym rozwojem Telewizji Kablowej Diana, od 5 listopada rozpoczną się prace związane z budową okablowania na klatkach schodowych oraz korytarzach w piwnicy. Prace będą prowadzone w godzinach od 8 do 17".

A to oznacza koniec zgodnego podziału miasta przez dwie spółki. Oznacza to za to początek konkurencyjnej walki, na której mogą skorzystać klienci. Będą mieli do wyboru dwie konkurencyjne oferty. Teraz będą musieli tylko dobrze rozważyć która oferta telewizyjna jest bardziej bogata w ilości programów i oszczędzająca ich portfele.

Prezes Zakładu Stella Zdzisław Gawęcki z pokerowym wyrazem twarzy komentuje aktywność konkurentów. - Na dłuższą metę my jesteśmy bardziej atrakcyjni - powiedział.