Serial "Ojciec Mateusz" już od 2008 roku rozsławiał Sandomierz, ściągał tu filmowe gwiazdy i turystów. Dla nich powstało tu nawet Muzeum, Sala Gabinetowa Figur Woskowych Ojca Mateusza. Telewidzowie pokochali księdza-detektywa i Artura Żmijewskiego w tej roli, produkcja biła rekordy oglądalności, zdobywała Telekamery.
Niestety ten rok dla serialu nie jest dobry. - Premierowe odcinki 25. sezonu produkcji o detektywie w sutannie zostały przeniesione z czwartku na piątek o godz. 21.00, co okazało się katastrofalne w skutkach - poinformował serwis portalu Interia "Świat Seriali".
Z danych Nielsen Audience Measurement, opracowanych przez portal Wirtualnemedia.pl, wynika, że serial stracił 1,35 widzów. Między 12 a 26 marca premierowe odcinki "Ojca Mateusza" oglądało średnio 1,76 miliona odbiorców.
Czy zmiana emisji na piątek, czyli dzień z bardzo słabą oglądalnością to krok w kierunku zakończenia tej kultowej już produkcji? Burmistrz Sandomierza Marcin Marzec zapewnia, że miasto jest przygotowane na taką ewentualność.
To na pewno nie byłaby dobra informacja, bo wszyscy pokochaliśmy przygody księdza detektywa. W minionym roku podjęliśmy jednak kroki mające przygotować miasto na taki wypadek. Wspólnie z przedsiębiorcami, przedstawicielami ludzi kultury pracujemy nad budową marki Sandomierza. Zależy nam na przygotowaniu nowej oferty turystycznej miasta. Wydłużeniu sezonu turystycznego i profesjonalizacji w tej dziedzinie. Jesteśmy na początku wdrażania strategii. Dziękuję wszystkim zaangażowanym w ten proces.
- informuje Burmistrz.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?