MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tradycyjne regionalne potrawy na pierwszym kiermaszu wielkanocnym w powiecie

Zdzisław SUROWANIEC [email protected]
Kiermasz rozpoczął się od strzału z armaty.
Kiermasz rozpoczął się od strzału z armaty. fot. Zdzisław Surowaniec
Na zorganizowanym po raz pierwszy kiermaszu wielkanocnym przed starostwem w Stalowej Woli zaprezentowały się wszystkie gminy. Pachniało wędzonką, chochlami lał się barszcz.

Dorota Szczurek, odpowiedzialna za kontakty z mediami:

Stoisko z Bojanowa.
Stoisko z Bojanowa.

Stoisko z Bojanowa.

Dorota Szczurek, odpowiedzialna za kontakty z mediami:

- Chcieliśmy pokazać różnorodność wielkanocnych potraw, jakie są w naszym regionie. Wszystkie stowarzyszenia stanęły na wysokości zadania i zaprezentowały się bardzo dobrze, pokazując tradycyjną regionalną kuchnię, w której najważniejsze były miejscowe produkty, rosnące pod oknem.

Starosta Wiesław Siembida chciał, by stowarzyszenia z poszczególnych gmin zaprezentowały tradycyjne potrawy. W tym celu przed starostwem ustawiony został wielki namiot, gdzie gminne stowarzyszenia i gospodynie wiejskie prezentowały miejscowe specjały.

ZAKLIKOWSKA ARMATA

Kiermasz zaczął się od mocnego uderzenia, jakim były salwy z podzaklikowskiej armaty, odpalanej przez członków Stowarzyszenia Rozwoju Miejscowości Lipa-Zdrój. Potem starosta odebrał defiladę w wykonaniu wojska z Majdanu Zbydniowskiego, które od Wielkiego Piątku do Wielkanocy będzie uczestniczyć w uroczystościach wielkopostnych.

Na kiermaszach poszczególnych gmin były podobne potrawy: biały barszcz, kiełbasy, jajka, babki. Królował barszcz, ale goście mogli porównywać smaki, a te były różne. Co komu smakowało, to była rzecz gustu - w jednym barszczu były kawałki bułki i mięsa z żeberek, w innym smażony boczek i chrzan, kolejny barszcz pachniał czosnkiem. Każda gmina zachwalała swoje smaki.

Zachwycały wyroby cukiernicze szkoły gastronomicznej.
Zachwycały wyroby cukiernicze szkoły gastronomicznej.

Zachwycały wyroby cukiernicze szkoły gastronomicznej.

MAZURKI Z BABECZKAMI

Piękne stoisko mieli uczniowie szkoły gastronomicznej ze Stalowej Woli. Zachwycało przede wszystkim kolorowymi ciastami, babkami, babeczkami, mazurkami, tortami. Na dokładkę było kilka stoisk ze stroikami wielkanocnymi w wykonaniu osób niepełnosprawnych.

Dla gości kiermasz był okazją do zobaczenia po raz pierwszy jak wyglądają regionalne potrawy w poszczególnych gminach. Dla stowarzyszeń była to okazja porównania się z innymi, podpatrzenia tradycji u sąsiadów. Wszystkim kiermasz wyszedł na zdrowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie