W listopadzie ubiegłego roku na boisku sportowym we Wrzawach, wynajęta przez władze gminy Gorzyce specjalistyczna firma posiała trawę. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że trawa została posiana na kilka dni przed Świętem Niepodległości, przy niskiej temperaturze. Dlatego rolnicy patrzyli ze zdziwieniem na leżące na ziemi nasiona i czekali wiosny, by zobaczyć, jak tłumaczyli "cud". Wiosna i lato minęły, a trawa na murawie nie rosła. Jeszcze trzy tygodnie temu, nic nie wskazywało na to, że pierwszy mecz nowego sezonu, który zaplanowano na najbliższą sobotę, na murawie boiska klubu "San Wrzawy" nie odbędzie się.
CO Z MURAWĄ?
Zaniepokojeni mieszkańcy zwrócili się z prośbą o pomoc w wyjaśnieniu sprawy do naszej redakcji w Tarnobrzegu.
- Szanowna redakcjo bardzo proszę o zainteresowanie się stanem murawy na stadionie we Wrzawach - czytamy. - Jakiś czas temu pisaliście już o tym, że trawa została zasiana na zimę, teraz trawa usycha. Wójt gminy Gorzyce twierdzi, że nie została podlana, a miesiąc wcześniej twierdził, że nie trzeba podlewać, bo został założony drenaż boiska. Teraz widać jak została wykonana praca na tym obiekcie. Zamiast ziemi jest piasek i trawa nie chce rosnąć. Bardzo proszę o interwencję.
Temat murawy, jak i pozostałego wyposażenia boiska we Wrzawach został poruszony na wczorajszej (wtorek) sesji rady gminy w Gorzycach. O przyszłość boiska i gotowość do jesiennej rundy rozgrywek pytała radna Maria Wydra. - Czy będzie zgoda związku na rozpoczęcie rozgrywek - pytała. - Wiem, że bramki zostały kupione, dlatego należy je na boisku jak najszybciej zamontować.
TRAWA UROSŁA BĘDĄ BRAMKI
Na remont boiska we Wrzawach, gmina Gorzyce dostała z Podkarpackiego Urzędu Marszałkowskiego 100 tysięcy złotych. Mimo wstępnych zapowiedzi, że pieniądze pozwolą wykonać nowe ogrodzenie, wymienić bramki i odnowić murawę, prace ograniczyły się tylko do wymiany ziemi, wykonania drenażu i posiania trawy. Marian Grzegorzek, wójt Gorzyc nie kryje, że po kilku miesiącach obaw o murawę boiska, dziś jest pewny, że w sobotę pierwszy mecz jesiennej kolejki zostanie rozegrany.
Wójt tłumaczy także, że gmina zwróciła się do zarządu województwa z prośbą o dofinansowanie do wymiany krzesełek, ogrodzenia i szatni. - Jeśli nie otrzymamy wsparcia, to będziemy to sami robić - zapowiedział wójt. - Dziś lub jutro zamontujemy na boisku nowe bramki. Najistotniejsze teraz jest to, że trawa rośnie, bo przez długi czas nie chciała. Zaangażowaliśmy do podlewania sportowców i mieszkańców. Trawa jest walcowana, podlewana i koszona. Efekt jest.
Marian Grzegorzek ma nadzieję, że zarząd stalowowolski Okręgowego Związku Piłki Nożnej na Podkarpaciu zgodę na użytkowanie boiska we Wrzawach wyda w najbliższych dniach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?