Przypuszczalne składy
Przypuszczalne składy
Stal: Dydo - Demusiak, Kusiak, Drozd, Witek - Turczyn, Rosłoń, Horajecki, Radawiec, Getinger - Gęśla.
Świt: Bigajski - Drwęcki, Reginis, Gurzęda, Jagodziński - Czerkas, Enow, Gmitrzuk, Obem, Kosiec - Zjawiński.
- Jestem pełen uznania dla trenera "Stalówki", Sławka Adamusa, że tak szybko poukładał swój zespół, który w porównaniu z poprzednim sezonem zmienił się w 90 procentach. I ma teraz takie dobre wyniki - mówi Przemysław Cecherz, były szkoleniowiec piłkarzy ze Stalowej Woli.
"Cesarz" prowadzi obecnie drugoligowy Świt Nowy Dwór, z którym dzisiaj Stal zmierzy się od godziny 17 na wyjeździe. Czy trener gospodarzy znajdzie sposób na swój były zespół? Stalowowolanie spisują się świetnie i są liderem tabeli, Świt zajmuje obecnie czwartą lokatę.
NIE MA KŁOPOTÓW
Cecherz odchodził ze Stalowej Woli rok temu w niesławie, został zwolniony za brak wyników. Jego następca, Janusz Białek, też jednak sobie nie poradził i "Stalówka" spadła z pierwszej ligi w minionym sezonie.
- Ja już miałem okazję zmierzyć się ze Stalą w ubiegłym sezonie, gdy odszedłem do Znicza Pruszków - przypomina Przemysław Cecherz. - Wygraliśmy wtedy ze stalowowolską drużyną w Pruszkowie 2:1. Teraz meczu z zespołem ze Stalowej Woli nie traktuję w wyjątkowy sposób, lecz jak każdy inny. Jestem pod wrażeniem wyników "Stalówki" i tego, że jest obecnie liderem w drugoligowej tabeli. Sławek Adamus wykonuje bardzo dobrą pracę. A z zespołu, który ja prowadziłem, zostało w Stali tylko kilku zawodników, więc nie można mówić, że mam teraz jakieś superrozeznanie, jeżeli chodzi o drużynę z Podkarpacia. W mojej ekipie na szczęście nie ma kłopotów z kontuzjami i kartkami, a do składu wróci jeszcze po pauzie obrońca Marek Lendzion. Trochę inaczej poustawiam zespół niż w ostatnim, zremisowanym 0:0 meczu z OKS w Olsztynie.
BĘDZIE CIEKAWIE
Przemysław Cecherz w Świcie pracuje od czerwca i jak przyznaje, nie może złego słowa powiedzieć o swoim klubie.
- Podobnie jak i o Stali, chociaż w Stalowej Woli pracowało mi się ciężko - mówi szkoleniowiec. - W Świcie nie mamy przed sobą postawionego celu w postaci awansu, mamy po prostu grać jak najlepiej. Myślę, że o walce o awans przez jakikolwiek zespół mówić jest jeszcze za wcześnie, zwłaszcza, że czołówka tabeli jest mocno "spłaszczona". Najwięcej szans będą miały kluby najlepiej zorganizowane, w których będą pieniądze na transfery w przerwie zimowej, takie jak Wisła Płock, Znicz Pruszków czy Olimpia Elbląg. Ja w swojej drużynie mam kilku bardziej znanych zawodników, ale odpowiednikiem takiego doświadczonego Tomka Reginisa jest w Stali Jarek Wieprzęć, w ekstraklasie zagrał parę meczów Darek Zjawiński, ale w stalowowolskim zespole tak samo Daniel Radawiec. W naszym spotkaniu w Nowym Dworze powinno być bardzo ciekawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?