Już tylko trzy tygodnie pozostały do inauguracji rundy wiosennej w trzeciej lidze podkarpacko-lubelskiej. Trenerzy Siarki Adam Mażysz i Michał Kozłowski cały czas jednak szukają młodzieżowca, który mógłby zagrać w defensywie.
W ostatnich sparingach w tarnobrzeskiej drużynie sprawdzany był zawodnik Sandecji Nowy Sącz, który mógłby zastąpić w obronie Jakuba Łuczakowskiego, który przeniósł się do Warszawy i w Siarce grał już nie będzie. Ale testowany gracz nie rzucił trenerów na kolana.
LEPSZY OD SWOICH
- Postanowiliśmy razem z Michałem, że jak już ściągniemy kogoś młodego do naszej drużyny, to musiałby to być zawodnik nie o klasę, tylko o dwie klasy lepszy od naszych wychowanków. Jest szansa, że sprawdzimy jeszcze kogoś do gry w defensywie, ale na siłę nikogo brać nie będziemy. Jest jednak jeden chłopak, któremu chcemy się bliżej przyjrzeć - mówi trener Mażysz.
Choć szkoleniowiec "Siarkowców" jest bardzo oszczędny w słowach, to najprawdopodobniej chodzi o Mariusza Rożnowskiego, młodego zdolnego zawodnika drużyny beniaminka klasy okręgowej Strzelca Dąbrowica. Rożnowski ma "papiery" na granie i dobrze, że wreszcie ktoś zainteresował się tym piłkarzem, którego miejsce jest znacznie wyżej aniżeli w "okręgówce".
Dziś o godzinie 11 juniorzy Siarki zmierzą się na Zwierzyńcu właśnie ze Strzelcem Dąbrowica, można będzie się przekonać o walorach Rożnowskiego.
INAUGURACJA NA SZTUCZNEJ?
W niedzielę o godzinie 14 piłkarze Siarki rozpoczną wyjazdowy sparing z drużyną Młodej Ekstraklasy Korony Kielce. Będzie to kolejne spotkanie rozegrane przez "Siarkowców" na boisku z syntetyczną nawierzchnią. Jeszcze nigdy zimowe przygotowania tarnobrzeskiej drużyny nie były prowadzone na nowoczesnych boiskach, grano przede wszystkim na śniegu i lodzie. Wyniki tych sparingów nie były rewelacyjne, ale nie one są na tym etapie przygotowań najważniejsze.
- Na sztucznym boisku gra się w piłkę, zawodnicy mogą spokojnie pracować nad techniką. Wszystko na to wskazuje, że inaugurujący rundę wiosenną mecz z Wisłą Puławy zagramy na sztucznym boisku. Z tego co wiem puławianie zwrócili się do organizatora rozgrywek z prośbą o zezwolenie im gry na sztucznym boisku. Są jednak drużyny w naszej lidze, które na sztucznych boiskach nie grają i w meczach z Wisła miałyby olbrzymie problemy. W każdym bądź razie my jesteśmy do gry na sztucznej murawie przygotowani - mówi trener Mażysz.
Dodajmy, że w Siarce zostaje testowany ostatnio bramkarz Paweł Szokaluk, który jest absolwentem szkółki bramkarskiej w Szamotulach i który ma w Siarce zastąpić kontuzjowanego Pawła Kozieła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?