Oba zespoły przystąpią do niego w zupełnie odmiennych nastrojach. Podopieczni Włodzimierza Gąsiora, po koncertowych 45 minutach, rozbili w prestiżowych derbach Podkarpacia Stal Stalową Wolę, a Gryf przegrał w Siedlcach z Pogonią. Przegrał, to jednak mało powiedziane – ekipa z Wejherowa uległa swojemu rywalowi aż 2:7. Nie powinno to jednak nazbyt uspokoić tarnobrzeżan, bo przed własną publicznością ich najbliższy rywal prezentuje się w tym sezonie dużo lepiej (10 punktów w czterech spotkaniach).
Trener Włodzimierz Gąsior o formę sportową swoich zawodników może być spokojny, nieco więcej zmartwień przysporzyć mu mogą problemy kadrowe. W Wejherowie na pewno nie zagra Łukasz Nadolski, którego kontuzja odniesiony w końcówce wyjazdowego meczu w Pruszkowie – jak już informowaliśmy – okazał się dość poważny. Dla „Nadola” pojedynek z Gryfem miałby szczególne znaczenie. Spędził w nim ostatnie dwa lata, a w minionym sezonie był nawet kapitanem zespołu. Nie tylko jednak z jego usług szkoleniowiec Siarki nie będzie mógł w niedzielę skorzystać. W ubiegłotygodniowych derbach czwartą i piątą żółtą kartkę w sezonie obejrzał Kacper Maik i czeka go przymusowy odpoczynek.
Obie drużyny rywalizowały na stadionie w Wejherowie trzykrotnie i żaden z tych pojedynków nie zakończył się wygraną Siarkowców. W rundzie wiosennej sezonu 2015/16 Gryf zwyciężył pewnie 2:0, a kolejne dwa spotkania zakończyły się remisami 2:2. Co ciekawe, w podstawowym składzie tarnobrzeskiej drużyny z ostatniego meczu (23 września minionego roku) znalazło się tylko trzech piłkarzy obecnie reprezentujących Siarkę: Dawid Kubowicz, Mateusz Janeczko i Grzegorz Płatek.
Ciekawostką niedzielnej potyczki może być również osoba arbitra głównego. Karol Rudziński z Olsztyna prowadził bowiem wspomniane ubiegłoroczne starcie w Wejherowie i nie zdecydował się na pokazanie zawodnikom nawet jednej żółtej kartki.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TEŻ: 60 SEKUND BIZNESU - BRAKUJE RĄK DO PRACY
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?