Niedzielna porażka 2:3 z Polonią Bytom była bardzo bolesna dla Stali Stalowa Wola. Przede wszystkim zielono-czarni nadal tkwią w beznadziejnej serii spotkań bez wygranej. Wydłużyła się ona już do dziewięciu spotkań. Na domiar złego Stal nie traci punktów tylko na wyjazdach, ale i w swojej twierdzy, czyli przy ulicy Hutniczej. Wcześniej było to nie do pomyślenia.
Trener Andrzej Kasiak złożył rezygnację i wszystko wskazuje na to, że zielono-czarni będą mieli w tym tygodniu nowego szkoleniowca.
Dymisja została przyjęta i teraz działacze Piłkarskiej Spółki Akcyjnej Stal zabrali się do ostrej pracy. Jak sami potwierdzają jest kilku kandydatów na to stanowisko. Wszystko ma się jednak wyjaśnić do środy.
- Prowadzimy rozmowy z potencjalnymi następcami. Wiemy, że czasu na zmiany nie jest zbyt dużo. Do środy znane będzie nazwisko nowego trenera - mówi Mariusz Szymański, prezes Piłkarskiej Spółki Akcyjnej Stal Stalowa Wola.
Trenerem Stalówki raczej nie zostanie Sławomir Adamus, który obecnie jest koordynatorem szkoleniowym w Stalówce. Na nieoficjalnej giełdzie nazwisk pojawiają się takie trenerskie postaci, jak Ryszard Kuźma. 54-letni Ryszard Kuźma w przeszłości pracował choćby ze Stalą Rzeszów, Siarką Tarnobrzeg czy ostatnio Miedzą Legnica. Był też asystentem w Lechu Poznań i to właśnie wtedy mógł świętować zdobycie tytułu mistrzowskiego. Po tym, jak rozstał się z Siarką krótko prowadził pierwszoligową Miedź Legnica. Tam jednak działacze nie byli zadowoleni z jego pracy.
51-letni Krzysztof Łętocha natomiast znany jest z pracy jako trener chociażby w Okocimski Brzesko, Stali Rzeszów czy Stali Mielec. Obecnie jest właśnie drugim trenerem u biało-niebieskich. Mielczanie są liderem drugiej ligi i pewnie kroczą do awansu na zaplecze ekstraklasy. Gdyby udało się namówić do pracy w Stalówce Krzysztofa Łętochę byłby to na pewno ciekawy ruch.
We wtorek bez zatrudnienia został Jacek Magnuszewski. 44-letni szkoleniowiec ostatnio prowadził Radomiak Radom. Wykonał tam kawał świetnej pracy, bo drużyna ta awansowała do drugiej ligi i obecnie jest w czołowej ósemce tej klasy rozgrywkowej. To byłby na pewno ciekawy ruch działaczy Stalówki.
Wraz z trenerem Kasiakiem odejdzie także i Łukasz Wilk, który był jego asystentem. Trzeba przyznać, że jest to ostatni moment na przeprowadzenie zmian w zespole. Teraz przed zielono-czarnymi spotkania z drużynami z czołówki tabeli, a punkty są bardzo potrzebne, bo strefa spadkowa jest coraz bliżej. W niedzielę Stalówka zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice, która dawno nie przegrała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?