Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzeba więcej światła na ulicy Zakładowej w Tarnobrzegu

Klaudia TAJS
Ulica Zakładowa na terenie podmiejskiego osiedla Nagnajów w Tarnobrzegu, to główna droga dojazdowa do Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Ulica Zakładowa na terenie podmiejskiego osiedla Nagnajów w Tarnobrzegu, to główna droga dojazdowa do Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Klaudia Tajs
Mieszkańcy apelują o postawienie lamp na ulicy Zakładowej w Tarnobrzegu - głównej drodze dojazdowej do strefy ekonomicznej.

O potrzebę oświetlenia ulicy Zakładowej, głównej drogi prowadzącej do Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, na ostatniej sesji upomniał się radny Leszek Ogorzałek.

O ile nawierzchnia i pobocza Zakładowej nie wzbudzają zastrzeżeń, bo droga została niedawno wyremontowana, o tyle zastrzeżenia budzi ciemność, jaka panuje na ulicy po zmierzchu.

CIEMNO I NIEBEZPIECZNIE

O postawienie kilku lamp dopominają się u radnego Ogorzałka osoby pracujące w zakładach działających na terenie tarnobrzeskiej strefy ekonomicznej. Część z nich to mieszkańcy pobliskich domów, którzy często dystans pomiędzy zakładem pracy i domem pokonują pieszo. Są i tacy, którzy korzystając z miejskiej komunikacji muszą dojść do przystanku. A kiedy już do niego dotrą po drugiej zmianie, to często w ciemnościach czekają na przyjazd autobusu. O lampy upominają się również rowerzyści, którzy w sezonie wiosenno - letnim dojeżdżają do pracy rowerem. Wielu z nich twierdzi, że mimo założonych odblasków często są niezauważalni przez dojeżdżających do strefy kierowców tirów. - Tam pracują ludzie, na pierwszą i drugą zmianę - mówił radny Ogorzałek. - Po pracy idą na przystanek. Jest ciemno, bo nie ma ani jednej lampy.

TRZEBA COŚ WYBRAĆ

Ulica Zakładowa to droga miejska. Prezydent Tarnobrzega Norbert Mastalerz tłumaczy, że rozmiar inwestycji prowadzonych na poszczególnych osiedlach Tarnobrzega zależy od budżetu miasta i zapotrzebowań zgłaszanych przez przewodniczących osiedli.

- Można zrobić wszystko, trzeba tylko podjąć dwie kluczowe decyzje - odpowiedział radnemu prezydent Norbert Mastalerz. - Można podnieść podatki, albo zrezygnować ze swoich określonych inwestycji. Nie podnosimy podatków o stopień inflacji. Nie gonimy i nie drenujemy kieszeni przedsiębiorców i mieszkańców.

Prezydent przypomniał radnym, że to oni w grudniu współtworzą budżet miasta na kolejny rok, dlatego to także w ich gestii leży wybór, czy pieniądze z miejskiego budżetu przeznaczyć na remont zniszczonej nawierzchni ulicy, czy też na montaż ulicznego oświetlenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie