Trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej z Tarnobrzega i Nowej Dęby gasiły pożar w Chmielowie

O pożarze strażacy zostali powiadomieni około godziny 13.30. Kłęby czarnego dymu widziane z odległości kilkunastu kilometrów buchały z wnętrza starej, zrujnowanej hali zlokalizowanej vis a vis Zakładu Pilkington Automotive Poland w Chmielowie. Ta hala to jedna z kilku opuszczonych ruder na tej parceli, niegdyś należącej do Tarnobrzeskiego Przedsiębiorstwa Budownictwa Przemysłowego (TPBP) a nastepnie do Tarbudu, który zbankrutował około dziesięciu lat temu.

Po dotarciu na miejsce pożaru strażacy z aparatami powietrznymi dostali się do wnętrza hali, skąd wydobywał się śmierdzący dym. Okazało się, że płoną składowane tam śmieci, w tym plastikowe i gumowe odpady. Płomienie w ciągu kwadransa strażacy zdołali ugasić, jedynym paliwem w obiekcie były właśnie śmieci.

Pożar powstał wskutek nieumyślnego zaprószenia ognia bądź celowego podpalenia. W znajdujących się tam starych halach nie ma prądu ani żadnych innych źródeł ognia. Oprócz gołych ścian na tym terenie znaleźć można jedynie śmieci, od foliowych worków począwszy, poprzez stare opony, na plastikowych elementach samochodów kończąc. Ten teren nie jest właściwie ogrodzony, nie jest też przez nikogo pilnowany.