W akcji jeden z uczniów, Bartłomiej Fietko.
(fot. archiwum)
Dziesięcioosobowa grupa krwiodawców kolejny już raz zawitała do Sandomierza, gdzie mieści się stacjonarny punkt poboru krwi. Wcześniej gorzycka młodzież jeździła do Tarnobrzega, jednak punkt zlikwidowano a krwiodawcy ci nie byli zadowoleni z "obsługi" ich w punkcie mobilnym, krwiobusie.
- Tym razem oddawaliśmy krew dla trzyletniej dziewczynki chorej na białaczkę limfoblastyczną. Łącznie przekazaliśmy jedenaście "porcji" krwi, czyli niespełna cztery i pół litra - mówi Renata Stadnik-Komórkiewicz, nauczycielka z Zespołu Szkół w Gorzycach, opiekun honorowych dawców krwi w tej szkole.
Uczniowie po oddaniu krwi otrzymali batoniki, czekolady, kawę, herbatę, podziękowania oraz zwrot kosztów dojazdu.
- Następną akcję planujemy w czerwcu, wtedy krew także będziemy oddawać dla chorej dziewczynki. Zaproponowano nam założenie Banku Krwi - Klubu Honorowych Dawców Krwi i istniejemy już zarejestrowani pod numerem 164 - dodaje Renata Stadnik - Komórkiewicz, świeżo upieczona prezes Banku Krwi.
Wkrótce w gorzyckiej szkole organizowane będą prelekcje, szkolenia i seminaria, które będą propagować wiedzę o krwiodawstwie oraz zachęcać kolejnych młodych ludzi do dzielenia się darem życia z innymi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
