Jonasz to pseudonim artystyczny Janusza – wymyślony przez poetę – początkowo jako prowokacja artystyczna, pogoń za oryginalnością. Świadomość, kim jest, jakie są jego związki z polskością, wróciły strofami recytowanymi na spotkaniach ze słuchaczami:
„Wiem na pewno, że ze sobą zostaniemy
Chociaż życie nam układa się nieprosto
Nie możemy rozstać się, trzasnąwszy drzwiami
Moja miła, moja droga
Moja Polsko”.
Jonasz Kofta choć był studentem Akademii Sztuk Pięknych – nigdy jej nie ukończył. Być może to właśnie stąd wzięła się jego wrażliwość na barwę słów, nieszablonowość kompozycji. W tym okresie ujawnił się jednak drzemiący w nim talent literacki i kabaretowy. Kofta debiutował w Hybrydach. Tam też napisał swój pierwszy przebój – „Pamiętajcie o ogrodach”.
Jeremi Przybora uważał, że dzięki takim autorom jak Kofta, powojenna Polska stała się „imperium piosenki na najwyższym poziomie”. W jednej z ostatnich wypowiedzi twórca Kabaretu Starszych Panów zaliczył Jonasza Koftę – wraz z Agnieszką Osiecką i Wojciechem Młynarskim – do „trójcy wieszczów polskiej piosenki”.
Przez VII Krakowski Salon Poezji w Stalowej Woli przeprowadzili widzów aktorzy Teatru Ludowego w Krakowie – Roksana Lewak i Piotr Franasowicz oraz pochodzący ze Stalowej Woli muzyk, kompozytor, pianista, pedagog – Konrad Mastyło.
Salon, przy pełnej widowni, zorganizowany został w Rozwadowskim Domu Kultury „Sokół”. Zadanie zostało dofinansowane ze środków budżetu Powiatu Stalowowolskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
