W Jastkowicach uroczyście uczczono 33. rocznicę śmierci kaprala Franciszka Dziuby. Był koncert przygotowany przez grupę rekonstrukcyjną

W uroczystościach uczestniczył wicestarosta stalowowolski Mariusz Sołtys, który złożył kwiaty pod tablicą upamiętniającą kaprala Franciszka Dziubę przy budynku Publicznej Szkoły Podstawowej imienia Armii Krajowej w Jastkowicach. Następnie została odprawiona msza w kościele parafialnym.

Po mszy odbył się koncert przygotowany przez Grupę Rekonstrukcyjną Żołnierzy Wojska Polskiego Wrzesień 1939 i Nadsańską Orkiestrą Kameralną Miejskiego Domu Kultury w Stalowej Woli pod batutą Edwarda Horoszko. Koncert był jednocześnie promocją płyty pod tytułem „Wrzosy dla Franka”, nagraną przez oba zespoły.

Kapral Franciszek Dziuba urodził się i wychował w Jastkowicach. Jako młody urzędnik otrzymał powołanie do wojska i trafił do 10 Brygady Kawalerii pułkownika dyplomowanego, a później generała Stanisława Maczka.

Starszy ułan Franciszek Dziuba był celowniczym armaty przeciwpancernej I Plutonu 1 Szwadronu Dywizjonu Przeciwpancernego 10 Brygady Kawalerii Zmotoryzowanej dowodzonej przez pułkownika Stanisława Maczka. Pośmiertnie nadano Franciszkowi Dziubie stopień kaprala.

Franciszek Dziuba urodził się 7 września 1916 roku w Jastkowicach, a poległ 2 września 1939 roku pod Wysoką koło Jordanowa. Rodzice: ojciec Feliks Dziuba i matka Antonina z domu Radlak. Franciszek uczęszczał do Gimnazjum w Nisku, a następnie pracował na poczcie w Rozwadowie.

Zobacz zdjęcia z obchodów rocznicy śmierci kaprala Franciszka Dziuby!