W powiecie stalowowolskim policjanci uratowali dwóch mężczyzn przed wychłodzeniem

ZOBACZ TEŻ:
Bezdomny odpowie za zaprószenie ognia w pustostanie w Częstochowie?

Policjanci z posterunku w Zbydniowie w poniedziałkowe przedpołudnie otrzymali sygnał od mieszkańca, że w Turbi w gminie Zaleszany na boisku miejscowego klubu sportowego przy ruchliwej drodze krajowej śpi mężczyzna.

Na ławkach funkcjonariusze zastali owiniętego w koce i narzuty człowieka. Po wylegitymowaniu ustalili, że jest to 61-letni bezdomny mężczyzna. W rozmowie powiedział policjantom, że noc spędził w tym miejscu. Był trzeźwy. Policjanci zaoferowali mu pomoc w przewiezieniu do schroniska, z której mężczyzna skorzystał.

Kolejna interwencja miała miejsce w Pysznicy. Policjanci otrzymali informację, że w przydrożnym rowie leży mężczyzna. - Funkcjonariusze natychmiast udali się w ten rejon. Zastali tam kompletnie pijanego człowieka - poinformował rzecznik prasowy komendy policji Andrzej Walczyna. Mężczyzna nie miał siły wstać, trudno było z nim nawiązać kontakt. Jego odzież była mokra i zaśnieżona. Po rozmowie policjanci ustalili, że jest to 56-letni bezdomny. Funkcjonariusze przewieźli go do szpitala, gdzie został przebadany, a następnie trafił do policyjnego aresztu do wytrzeźwienia.

- Pamiętajmy, że niskie temperatury stanowią zagrożenie dla osób, które zwłaszcza w nocy przebywają bez dachu nad głową. Tragiczny finał może mieć nawet kilka godzin spędzonych na ławce podczas niewielkich mrozów, zwłaszcza gdy osoba jest pod wpływem alkoholu - przypomina rzecznik.

Funkcjonariusze jak co roku sprawdzają opuszczone budynki, ogródki działkowe, parki i skwery. Jednak nie są w stanie dotrzeć do wszystkich osób potrzebujących pomocy. Policja apeluje o informowanie ośrodków pomocy społecznej o osobach bezdomnych, starszych mieszkających samotnie, w trudnej sytuacji materialnej, których życie i zdrowie może być zagrożone podczas tych pierwszych dni z niską temperaturą.

Pamiętajmy, że niskie temperatury stanowią zagrożenie dla osób, które zwłaszcza w nocy przebywają bez dachu nad głową. Nie przechodźmy obok takich ludzi obojętnie. Zadzwońmy na Policję. Podjęta interwencja i udzielona pomoc, może uratować czyjeś życie. Pamiętajmy, jeśli widzimy bezdomnego lub śpiącego na dworze człowieka nie przechodźmy obok niego obojętnie. Zadzwońmy na Policję lub do ośrodka pomocy społecznej. Podjęta interwencja i udzielona tej osobie pomoc, być może uratuje jej życie.