Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W pożarze stracili dom i dorobek całego życia. Teraz czekają na pomoc

Sławomir CZWAL
Po pożarze domu Wańczynków w Bielinach pozostały tylko mury.
Po pożarze domu Wańczynków w Bielinach pozostały tylko mury. Fot. archiwum
Pogorzelcy z Bielin, gmina Ulanów, zostali bez dachu nad głową. Z pomocą ruszyli samorządowcy oraz mieszkańcy wsi. Na odbudowę domu ze zgliszczy potrzebne będzie około 130 tysięcy złotych. Apelują o pomoc do ludzi dobrej woli.

Koszmar rodziny Wańczynków z Bielin rozpoczął się w nocy z 27 na 28 sierpnia. Wówczas ogień ogarnął cały dom. W pożarze zginą 30-letni Marek, a reszta rodziny cudem uciekła przed żywiołem. Po pożarze pogorzelcy znaleźli schronienie u rodziny i mieszkańców Bielin. Wciąż jednak zamiast domu mają pogorzelisko. W akcję pomocy pogorzelcom włączyli się gmina i mieszkańcy Bielin, którzy apelują do wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc w odbudowie domu Wańczyków.

- Mury są w dobrym stanie, ale to wszystko, co pozostało z budynku - mówi Stanisław Garbacz, burmistrz Ulanowa. - Odbudowa musi ruszyć szybko, żeby pogorzelcy mogli wprowadzić się z powrotem przed zimą.
Wstępne szacunki wskazują, że na odbudowanie spalonego domu potrzebne będzie około 130 tysięcy złotych. Oto numer konta, na które można wpłacać darowizny pieniężne: 71 94301032 4000 1645 2000 0005. Na blankiecie w rubryce "nazwa odbiorcy" należy wpisać: "Pomoc dla pogorzelców z Bielin".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie