Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W sobotę Stalówka gra z Rosą Sport Radom

Grzegorz Lipiec
Grzegorz Lipiec
Stal Stalowa Wola zaczyna w sobotę walkę o utrzymanie się w drugiej lidze.
Stal Stalowa Wola zaczyna w sobotę walkę o utrzymanie się w drugiej lidze. Łukasz Solski
Nie udało się awansować do play-off, zatem podopieczni Bogdana Pamuły muszą się teraz mierzyć z zespołami z dolnej strefy drugoligowej tabeli grupy B. Wszystko po to, aby Stal Stalowa Wola uniknęła degradacji.

Nie udało się awansować do play-off, zatem podopieczni Bogdana Pamuły muszą się teraz mierzyć z zespołami z dolnej strefy drugoligowej tabeli grupy B. Wszystko po to, aby Stal Stalowa Wola uniknęła degradacji.
W sobotę, o godzinie 18 we własnej hali Stalówka zagra z Rosą Sport Radom. Zasady gry o utrzymanie są bardzo proste.
Drużyny rozgrywają mecze systemem każdy z każdym w dwóch rundach (mecz i rewanż) w ramach grup, w których rywalizowały w etapie pierwszym. Do klasyfikacji zalicza się wszystkie mecze z etapu pierwszego. Drużyny, które zajmą 11. i 12. miejsca w grupach spadają do trzeciej ligi.

Rywalizacja na tym etapie może zostać anulowana, jeśli drużyny tracące prawo gry w lidze są już znane po pierwszym etapie. W przypadku grupy B tak jednak się nie stało. Rywalizacja na tym etapie może zostać przerwana po trzeciej kolejce w przypadku wyłonienia do tego momentu drużyn tracących prawo gry w lidze. Stal w tej małej tabeli o utrzymanie grupy B jest na miejscu pierwszym z dorobkiem 31 punktów. Rosa Sport jest na miejscu spadkowym i ma trzy punkty mniej.

Faworytem sobotniego spotkania jest Stalówka. Jeśli podopieczni Bogdana Pamuły przegraliby z Rosą byłaby to spora niespodzianka.

Za Stalą przemawia przewaga własnego parkietu, a także dużo bardziej doświadczenie zawodnicy, tacy jak Rafał Partyka, Przemysław Galewski albo Mateusz Łabuda.

W trakcie sezonu zasadniczego Stal dwa razy wygrała z Rosą Sport. W pierwszym spotkaniu padł wynik 64:58, a w rewanżu było 69:60. Za każdym razem nie były to łatwe mecze, bo młoda ekipa z Radomia robiła co tylko mogła, aby zdobyć komplet możliwych punktów. Tym razem będzie pewnie podobnie, ale oby szczęśliwie dla Stali.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie