Obydwa zdarzenia, do których doszło w czasie weekendu, miały niemal identyczny przebieg. W obydwu przypadkach pokrzywdzeni po wejściu do swoich mieszkań, nie zamknęli za sobą drzwi na klucz. Do zdarzeń doszło w bloku przy ulicy Dekutowskiego 10 oraz Matejki 18.
- W pierwszym przypadku tarnobrzeżanka weszła do mieszkania i w przedpokoju na szafce zostawiła torebkę. Nie zamknęła drzwi na zamek. Zajęła się czymś, a kilka minut później zorientowała się, że ktoś zabrał torebkę - informuje komisarz Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu. - Kobieta straciła dokumenty, kartę bankomatową, telefon komórkowy, kosmetyki i klucze do mieszkania
Przypuszczalnie sprawca wcześniej obserwował ofiarę i widział, do którego mieszkania wchodzi. Być może obserwowany był również tarnobrzeżanin, który po powrocie do mieszkania, w przedpokoju pozostawił saszetkę. Po niedługim czasie usłyszał zgrzyt zamykanych drzwi. Gdy dobiegł do przedpokoju, po saszetce i złodzieju nie było śladu. Stracił dokumenty, kartę bankomatową, komplet kluczy i pieniądze.
Wbrew słowom piosenki Skaldów "Nie domykajmy drzwi", policjanci radzą coś zupełnie innego: - Od razu po wejściu do mieszkania zamykajmy drzwi na klucz albo zasuwę. Czasem wystarczy kilka minut naszej nieuwagi, aby wykorzystał to złodziej - przestrzega oficer prasowy tarnobrzeskiej policji.
Aby ustrzec się przed złodziejami działającymi w ten sposób, możemy też zamontować w drzwiach zamek zatrzaskowy - z nieruchomą klamką z zewnątrz.
Wszystkie osoby, które widziały rejonie dokonanych kradzieży podejrzane osoby, proszone są o kontakt z Komendą Miejską Policji w Tarnobrzegu, ul. 1 Maja 2, pokój 224, lub telefonicznie 997.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?