W Tarnobrzegu szukają dawców szpiku kostnego - akcja tarnobrzeskich uczniów

Kilka etapów leczenia

Kilka etapów leczenia

Marek Dudziński, lekarz hematolog z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Rzeszowie: - Białaczka to bardzo szeroki termin. Na spotkaniu mówimy tylko o białaczce ostrej, czyli tej gdzie w grę wchodzi przeszczep szpiku kostnego, jako element terapii. Gromadzone są dane statystyczne dotyczące zachorowań. W ciągu roku na ostrą białaczkę szpikową zapada od 20 do 30 mieszkańców Podkarpacia. Leczenie jest długofalowe i składa się z kilku etapów. Na początku pacjent jest poddawany chemioterapii, która ma ograniczyć liczbę komórek nowotworowych. Dopiero ostatnim etapem jest przeszczep szpiku kostnego od dawcy o odpowiednim kodzie biologicznym. Przeszczepiony nowy układ immunologiczny niszczy "złe komórki", robiąc to, czego nie potrafił uczynić wcześniejszy system odpornościowy.

Plany są ambitne, bo oprócz spotkań ze specjalistami finałem przedsięwzięcia będzie pobieranie krwi, w celu jej przebadania, od potencjalnych dawców.

Na białaczkę może zapaść każdy z nas. Nawet osoba, która ma 30 lat. O tym, jak wygląda leczenie, jak można zostać dawcą szpiku kostnego, dyskutowano w piątek w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych numer 3 w Tarnobrzegu.

PRZESŁANIE OD UCZENNIC

W wypełnionej po brzegi Sali Patrona tarnobrzeskiej "Budowlanki" zainaugurowano akcję " I Ty możesz uratować komuś życie".

- W naszej szkole aktywnie działa klub krwiodawców, chętnie przyłączamy się do takich inicjatyw, jak "Mam haka na raka", tak teraz postanowiliśmy zająć się trudną tematyką, związaną z przeszczepami szpiku kostnego - wyjaśnia Barbara Piekutowska, nauczycielka biologii w "Budowlance" i inicjatorka akcji.

Spotkanie rozpoczęło się od prezentacji przygotowanej przez uczennice klasy III D, które przedstawiły najważniejsze pojęcia związane z białaczką.

DWA OŚRODKI

Po krótkiej prelekcji o terapii osób chorych na ostrą białaczkę szpikową opowiadał Marek Dudziński, lekarz hematolog z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Rzeszowie.

- W ciągu roku na ostrą białaczkę zapada od 20 do 30 mieszkańców Podkarpacia. Białaczka to szerokie pojęcie, jest wiele jej rodzajów, ale może na nią zachorować każdy. Leczenie jest długofalowe i składa się z kilku etapów - wyjaśniał Marek Dudziński. - Na początku pacjent jest poddawany chemioterapii, która ma ograniczyć liczbę komórek nowotworowych. Dopiero ostatnim etapem jest przeszczep szpiku kostnego od dawcy o odpowiednim kodzie biologicznym. Przeszczepiony nowy układ immunologiczny niszczy "złe komórki", robiąc to, czego nie potrafił uczynić wcześniejszy układ. Dodam, że na Podkarpaciu są dwa ośrodki zajmujące się leczeniem chorych na białaczkę. Mam tutaj na myśli Rzeszów i Brzozów.

POMOC FUNDACJI

W spotkaniu brali również udział Piotr i Celina Błaszkiewicz, przedstawiciele Fundacji Urszuli Jaworskiej, która pomaga osobom chorym na białaczkę szpikową.

- Od 2000 roku, czyli momentu, kiedy dowiedziałem się, że moja małżonka ma białaczkę, zorganizowaliśmy dwie akcje zachęcające do zostania dawcą szpiku kostnego. Pierwsza miała miejsce w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Tarnobrzegu, a druga odbyła się przy wsparciu księdza prałata Michała Józefczyka z tarnobrzeskiej Parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy - mówi Piotr Błaszkiewicz. - Cieszę się, że ta akcja będzie miała bardzo szeroką skalę.

TRAFIĆ DO KAŻDEJ SZKOŁY

O tym, że to dopiero początek całej inicjatywy, przekonywała Barbara Piekutowska.
- Akcję chcemy rozszerzyć na wszystkie miejskie szkoły ponadgimnazjalne. Jej zwieńczeniem ma być pobieranie próbek krwi od tarnobrzeskiej młodzieży w celu przeprowadzenia specjalistycznych badań oraz wypełnianie ankiet dla kandydatów na dawców szpiku kostnego - mówi nauczycielka biologii z tarnobrzeskiej "Budowlanki".

Pobieranie krwi na badania odbędzie się 30 marca, a specjalnie do tego celu zostanie wykorzystana Sala Patrona Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych numer 3.
- Zapraszamy nie tylko uczniów szkół ponadgimnazjalnych, ale i studentów oraz dorosłych mieszkańców Tarnobrzega - kończy Barbara Piekutowska.

KTO MOŻE ZOSTAĆ DAWCĄ SZPIKU?

Organizatorzy akcji podkreślają, że liczba dawców szpiku kostnego jest w naszym kraju dramatycznie niska.
- Powodem małej liczby potencjalnych dawców najczęściej nie jest jednak brak chęci pomocy, ale brak wiedzy i strach, do których przyczyniają się nieprawdziwe informacje i mity narosłe wokół zabiegu przeszczepu - opowiada Marek Dudziński. - Myślę, że teraz wiele się zmienia pod tym względem, bo sam Kościół katolicki w oficjalnych komunikatach, pochwala decyzje o zostaniu dawcą szpiku kostnego.

Chęć zostania dawca szpiku deklaruje się przez wypełnienie formularza "Oświadczenie woli o wpisanie do Centralnego Rejestru Niespokrewnionych Dawców Szpiku i Krwi Pępowinowej (CRNDSiKP)". Można go dostać w stacjach krwiodawstwa, zakładach opieki zdrowotnej oraz w Internecie. Dawcą szpiku może być każdy zdrowy człowiek między 18 a 50 rokiem życia, który nie chorował hematologicznie. Potem przeprowadzane są szczegółowe badania próbki krwi potencjalnego dawcy. Więcej informacji uzyskamy choćby na stronie szpik.info.

Echo Dnia sprawuje patronat medialny nad tarnobrzeską inicjatywą uczniów z "Budowlanki".