Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Tarnobrzegu upamiętnili śmierć Juliusza Tarnowskiego

/KaT/
W rocznicę śmierci Juliusza Tarnowskiego przedstawiciele Stowarzyszenia Dzików, władz miasta, Stowarzyszenia Rodzin Powstańców Styczniowych i mieszkańcy upamiętnili we wtorek jego pamięć przed obeliskiem na placu Surowieckiego.

ZOBACZ TEŻ: Musical z Wierzbicy w radomskiej Resursie:Narkotyki w Starachowicach. Były w łóżku i kominie

źródło echodnia.eu

W rocznicę śmierci bohatera

Juliusz hrabia Tarnowski był dobrze wykształconym i utalentowanym mężczyzną. Studiował na Uniwersytecie Jagiellońskim i Wiedeńskim, gdzie kształcił się muzycznie. Pobierał także lekcje śpiewu w Rzymie i Paryżu. Wieść o powstaniu zastała Juliusza we Włoszech. Niezwłocznie podjął decyzję, aby wracać i walczyć. Napisał wtedy w liście „Chcieliśmy dla Polski żyć, a trzeba będzie dla niej umrzeć”. Kula rosyjskiego zaborcy spotkała go, gdy prowadził kilkudziesięciu ochotników do ataku na bagnety. - Są to kolejne obchody i zależy nam na tym, aby były w tym pejzażu tarnobrzeskich uroczystości stałym elementem - mówił Witold Bochyński, prezes Stowarzyszenia Dzików. - Stąd uroczystości w rocznicę śmierci naszego bohatera pod Komorowem. Według mnie kształtowanie postaw patriotycznych jest ważnie, tak samo jak funkcja edukacyjna naszych obchodów. Dla młodzieży i mieszkańców Tarnobrzega, z których duża część to element napływowy.

Tarnobrzeski bohater

O wyjątkowości postaci Juliusza Tarnowskiego mówił Tadeusz Zych, dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Tarnobrzega. - Od wielu lat stoimy w miejscu, które jest upamiętnieniem jego postaci, nie świętujemy jego śmierci, ale stoimy przed popiersiem Juliusza Tarnowskiego z przeświadczeniem, że jest to postać dla naszego miasta, nie tylko dla historii, ale dla współczesności bardzo ważna - mówił Tadeusz Zych. - Z Juliuszem Tarnowskim do walki poszedł cały szereg mieszkańców Tarnobrzega i okolicy, cały przekrój społeczny. Wśród szlachty mieliśmy księdza, szewca, kowala, ludzi zwykłych i prostych, którzy zdecydowali się pójść do powstania. Czynnikiem, który pomógł im pójść był fakt, że do powstania idzie przyszły dziedzic Dzikowa.

Zginął walcząc za wiarę

Juliusz Tarnowski, tarnobrzeski bohater, uczestnik powstania styczniowego, poległ 20 czerwca 1863 roku w bitwie pod Komorowem. Zginął walcząc za wiarę i ojczyznę z rosyjskim zaborcą. Śmiertelnie ugodzony w czoło, dał przykład odwagi i gotowości do zapłaty najwyższej ceny w imię wyższych wartości. Po bitwie, jego ciało zostało odnalezione przez brata, przywiezione do Tarnobrzega. Spoczywa w miejscowym kościele O.O. Dominikanów. W 2003 roku przy Urzędzie Miasta stanęło popiersie Juliusza Tarnowskiego.

Sierpniowe zaproszenie

Na kolejne wydarzenie Stowarzyszenie Dzików zaprasza mieszkańców Tarnobrzega już 15 sierpnia w rocznicę Bitwy Warszawskiej. Wydarzenie odbędzie się przed tablicą ochotników przed Zamkiem Tarnowskich w Dzikowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie