Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Tarnobrzegu walczą z czadem. Na dwóch osiedlach zlikwidują piecyki gazowe

Grzegorz LIPIEC [email protected]
Tomasz Lenard, prezes Tarnobrzeskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Tarnobrzegu wspólnie z Przedsiębiorstwem Energetyki Cieplnej w Tarnobrzegu przygotowują się do realizacji projektu likwidacji w tarnobrzeskich mieszkaniach piecyków gazowych.
Tomasz Lenard, prezes Tarnobrzeskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Tarnobrzegu wspólnie z Przedsiębiorstwem Energetyki Cieplnej w Tarnobrzegu przygotowują się do realizacji projektu likwidacji w tarnobrzeskich mieszkaniach piecyków gazowych. Grzegorz Lipiec
Kup czujnik do wykrywania czadu. Na dwóch tarnobrzeskich osiedlach będą likwidowane piecyki gazowe.

Tarnobrzeska Spółdzielnia Mieszkaniowa w Tarnobrzegu wraz z Przedsiębiorstwem Energetyki Cieplnej w Tarnobrzegu przygotowują się do realizacji dużego projektu. Zlikwidowane zostaną piecyki gazowe, a ciepła woda będzie dostarczana bezpośrednio siecią.

Sezon grzewczy w pełni. Dlatego należy szczególnie dbać o właściwą wentylację w mieszkaniach. Może to nas uchronić od zatrucia tlenkiem węgla popularnie zwanym czadem, który w dużym stężeniu prowadzi do śmierci.

DECYZJA ZOSTAŁA PODJĘTA

Koniec poprzedniego sezonu grzewczego był w Tarnobrzegu tragiczny. Czad był między innymi przyczyną śmierci jednego z mieszkańców bloków należących do Tarnobrzeskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

Doszło do kilku zatruć tlenkiem węgla. Pracownicy Spółdzielni sprawdzali, czy lokatorzy mający piecyki gazowe przestrzegają zaleceń kominiarzy. Zapadła także decyzja o tym, że w blokach gdzie jeszcze są piecyki będą one likwidowane.

CZUJNIK

Do dramatycznych wypadków najczęściej dochodzi w łazience wyposażonej w przepływowy podgrzewacz wody, popularnie zwany piecykiem gazowym. - Spalanie gazu musi się odbywać w ciągłym dopływie powietrza i odpływie spalin. Powietrze dopływa od okien, poprzez drzwi w mieszkaniu, zwłaszcza drzwi do pomieszczenia, w którym jest zainstalowane urządzenie spalające gaz, i odpływie spalin przez przewód spalinowy aż do wylotu z komina. Ograniczenie możliwości przepływu w którymkolwiek z tych miejsc stwarza zagrożenie zatruciem tlenkiem węgla. Nie będzie odpływu spalin jeżeli nie będzie dopływu powietrza z zewnątrz - wyjaśnia Tomasz Lenard prezes Tarnobrzeskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Tarnobrzegu.

Nie należy zapominać, że urządzenie spalające gaz spala tlen z mieszkania, niezbędny także dla ludzi. - Te ubytki muszą być uzupełniane z zewnątrz. Dlatego niezwykle ważne jest rozszczelnianie okien, tak aby do mieszkania dopływało świeże powietrze - dodaje prezes.

Trujący tlenek węgla to gaz bezwonny i człowiek nie jest w stanie go w porę wyczuć, jak na przykład gazu z kuchenki gazowej. Pomocne są tutaj czujniki do wykrywania czadu w pomieszczeniach. - Koszt takiego czujnika to około 80 złotych i można go nabyć w naszym sklepie "Pod Grzybem". W razie potrzeby płatność można rozłożyć na raty - informuje Tomasz Lenard.

OGROMNE PRZEDSIĘWZIĘCIE

Aby unikać zagrożeń związanych z tlenkiem węgla, Tarnobrzeska Spółdzielnia Mieszkaniowa w Tarnobrzegu wraz z tarnobrzeskim Przedsiębiorstwem Energetyki Cieplnej, przygotowuje się do likwidacji piecyków gazowych w mieszkaniach i dostarczania ciepłej wody bezpośrednio siecią.

- W Tarnobrzegu dotyczy to mieszkańców osiedli Młodych i Przywiśle, podobnie sytuacja wygląda w naszych blokach w Nowej Dębie. W Skopaniu takie działania już realizujemy. Prace te będą niezwykle kosztowne ale z naszego punktu widzenia są niezbędne. Nie możemy przecież oszczędzać na bezpieczeństwie mieszkańców - wyjaśnia Tomasz Lenard.

Szacunkowy koszt likwidacji piecyków gazowych w mieszkaniach będących w zasobach Tarnobrzeskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, w samym tylko Tarnobrzegu to ponad 10 milionów złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie