Do szkół prowadzonych przez powiat tarnobrzeski uczęszcza coraz mniej uczniów. Taki wniosek padł podczas sprawozdania dyrektorów, którzy o przygotowaniach do nadchodzącego roku szkolnego, mówili podczas ostatniej sesji. O trudnej sytuacji w oświacie, tarnobrzeski starosta będzie mówił podczas poniedziałkowego posiedzenia zarządu powiatu tarnobrzeskiego.
Na terenie powiatu funkcjonuje kilka placówek oświatowych, których organem prowadzącym jest starosta. To Zespół Szkół w Gorzycach, Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Grębowie, Zespół Szkół numer 1 i 2 w Nowej Dębie oraz Poradnia Pedagogiczno-Psychologiczna.
O stanie przygotowań placówek do zbliżającego się roku szkolnego, dyrektorzy poinformowali radnych i władze powiatu na ostatniej sesji. W sprawozdaniach nie zabrakło informacji na temat pomniejszenia kadry nauczycieli i pracowników obsługi. Zmniejszyła się także liczba tworzonych od września klas pierwszych.
MNIEJ UCZNIÓW, MNIEJ ETATÓW
Krzysztof Komórkiewicz, dyrektor Zespołu Szkół w Gorzycach wyliczył, że od pierwszego września w jego placówce będzie pracowało 45 osób, z czego 33 to nauczyciele. W porównaniu z rokiem poprzednim to trzech nauczycieli mniej i dwóch pracowników niepedagogicznych. - Mury szkoły opuściły dwa oddziały i wierzę, że uda nam się otworzyć dwie klasy pierwsze, bo wszystko idzie w dobrym kierunku - zapowiedział dyrektor. - Podejmujemy działania, jeśli chodzi o szkolnictwo dla dorosłych. Jest szansa, że powstanie liceum ogólnokształcące dla dorosłych, ruszy kierunek operator obrabiarek sterowanych numerycznie, a być może coś z handlowcem lub informatyką.
W Zespole Szkół numer 1 w Nowej Dębie pracowników pedagogicznych jest 34. W dziale obsługi pracuje osiem osób. - W porównaniu do roku ubiegłego mamy sześć etatów mniej, to dwa etaty obsługi i cztery nauczycielskie - wyliczyła Janina Lubera, dyrektorka placówki. - Do klas pierwszych przyjęliśmy 83 uczniów. W zeszłym roku było ich o 16 więcej. W ubiegłym roku mieliśmy 14 oddziałów, w tym mamy 12.
Największy spadek uczniów zaobserwowano w Zespole Szkół numer 2 w Nowej Dębie. W tym roku szkoła otworzy trzy klasy pierwsze. Obecnie w zespole będzie uczyło się 290 uczniów, tymczasem w roku ubiegłym było ich 347. Szkole ubyły dwa oddziały.
Demograficzny niż odczuła także dyrekcja Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Grębowie. Powstanie połączona klasa pierwsza o profilu kucharz-ogrodnik (w ubiegłym roku udało się uruchomić dwa odrębne oddziały). - Niż pociągną za sobą redukcję prawie pięciu etatów pedagogicznych - mówi Beata Zając, dyrektor placówki. - Łącznie w szkole mamy osiem oddziałów i 84 uczniów. Aż 62 osoby mieszkają w naszym internacie.
Powiat prowadzi takie Poradnię Psychologiczno-Pedagogiczną z siedzibą w Nowej Dębie, z filią w Tarnobrzegu, w której pracuje ośmioro pracowników pedagogicznych. Tu także zaobserwowano spadek dzieci skierowanych do poradni.
TEMAT DLA ZARZĄDU
W najbliższy poniedziałek Krzysztof Pitra, tarnobrzeski starosta spotyka się z członkami zarządu powiatu tarnobrzeskiego, by pochylić się nad oświatowym problemem. - Sytuacja nie jest tragiczna, ale nie jest zadawalająca - przyznał starosta Pitra. - Dlatego zwołuję zarząd, na którym będziemy rozmawiali i szukali wyjścia z sytuacji, aby stworzyć program naprawczy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?