Widowiskowy dzień sapera w Nisku (zdjęcia)

[galeria_glowna]
W poniedziałek na terenie niżańskiego garnizonu Uroczyście obchodzono święto 16. Tczewskiego Batalionu Saperów oraz Święto Wojsk Inżynieryjnych, czyli tak zwany "Dzień sapera". Z tej okazji odsłonięto pamiątkowy obelisk oraz zorganizowano dzień otwarty. Mieszkańcy chętnie odwiedzali koszary, gdzie czekało na nich mnóstwo atrakcji.

W tym roku w Nisku obchodzono nie tylko święto saperów wchodzących w skład 21. Brygady Strzelców Podhalańskich, ale też Święto Wojsk Inżynieryjnych z całego kraju. O wysokiej randze uroczystości świadczyła obecność gościa honorowego, jakim był pułkownik Daniel Król, Szef Wojsk Inżynieryjnych Dowództwa Wojsk Lądowych.

DEFILADA Z ORKIESTRĄ

Uroczystość rozpoczęła się od złożenia kwiatów pod pomnikiem upamiętniającym poległych w obronie ojczyzny i pomordowanych przez okupanta hitlerowskiego wychowawców i wychowanków Podoficerskiej Szkoły Piechoty dla małoletnich numer 3 w Nisku. Następnie odbyła się uroczysta msza polowa.
Świętowaniu towarzyszyło odsłonięcie obelisku, który ma być symbolem zachowanych i piastowanych tradycji 16. Tczewskiego Batalionu Saperów. Został on ufundowany przez władze powiatu tczewskiego i miasta Tczew. Ważną częścią święta był uroczysty apel z udziałem kompanii honorowej, przeprowadzony zgodnie z ceremoniałem wojskowym. Podczas apelu żołnierzom wręczono wyróżnienia. Po zakończeniu odbyła się defilada z udziałem wojskowej orkiestry.

MATERIAŁY WYBUCHOWE

16. Tczewski Batalion Saperów jest największym batalionem saperów w Polsce i obecnie liczy ponad 500 żołnierzy. Chociaż w czasie pokoju ich głównym zadaniem jest doskonalenie swoich umiejętności, to jednak na co dzień nie brakuje im zadań bojowych.

- W 21. Brygadzie Strzelców Podhalańskich mamy trzy patrole rozminowania, z których jeden stacjonuje w Nisku - mówi kapitan Konrad Radzik, oficer prasowy 21. Brygady Strzelców Podhalańskich.

- Te patrole oczyszczają teren naszego województwa oraz kilku powiatów ościennych województw z materiałów wybuchowych i niebezpiecznych. Są to różnego rodzaju bomby, pociski artyleryjskie, granaty moździerzowe i amunicja drobna. Możemy powiedzieć, że liczymy to w tonach. Takich zgłoszeń w ciągu roku jest zawsze ponad pięćset. Wojskowi analitycy oceniają, że z pozostałości po pierwszej i drugiej wojny światowej Polska zostanie oczyszczona po około dwustu latach. Także pracy przed nami jeszcze sporo.

ŻOŁNIERSKI EKWIPUNEK

15 marca był jednocześnie dniem otwartym niżańskiego garnizonu. Mieszkańcy skorzystali z okazji i chętnie odwiedzali kompleks koszarowy. Najwięcej było młodzieży szkolnej i dzieci. A czekało na nich niemało atrakcji. Goście mogli z bliska zobaczyć sprzęt ciężki, jakim dysponują niżańscy żołnierze, mieli też okazję przymierzyć żołnierski ekwipunek, jak na przykład zestawy do nurkowania. Żołnierze przygotowali też interesujący pokaz swoich umiejętności.

Publiczność miała okazję zobaczyć w akcji między innymi działanie oddziału zaporowego, oddziału zabezpieczenia ruchu, a także spróbować prawdziwej wojskowej grochówki. W organizację uroczystości zaangażowali się żołnierze 3. Batalionu Inżynieryjnego, 16.Tczewskiego Batalionu Saperów oraz 3. Kompanii Regulacji Ruchu.