Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Więcej wuefu i więcej boisk!

Grzegorz LIPIEC [email protected]
Na tarnobrzeskim osiedlu Dzików przy Szkole Podstawowej numer 9 otwarte jest boisko ze sztuczną nawierzchnią. Dzieci i młodzież ma do dyspozycji coraz lepszą infrastrukturę, teraz czas aby one same garnęły się do sportu i rekreacji.
Na tarnobrzeskim osiedlu Dzików przy Szkole Podstawowej numer 9 otwarte jest boisko ze sztuczną nawierzchnią. Dzieci i młodzież ma do dyspozycji coraz lepszą infrastrukturę, teraz czas aby one same garnęły się do sportu i rekreacji. Grzegorz Lipiec
Dzieci i młodzież, które unikają ćwiczeń fizycznych, skazuje się na kalectwo. Specjaliści biją na alarm. Dobrą metoda na pobudzenie aktywności są…nowe obiekty.

Mało atrakcyjne lekcje wychowania fizycznego przechodzą do przeszłości. Uczniowie mogą wybierać zajęcia fakultatywne. Wszystko po to, by uatrakcyjnić przedmiot, który dziś przez uczniów, szczególnie gimnazjów i szkół średnich, omijany jest szerokim łukiem.

Specjaliści biją na alarm. Najmłodsi Polacy są coraz słabsi fizycznie. Przybywa sportowych boisk wielofunkcyjnych, szkoły i kluby sportowe robią co mogą, aby zachęcić dzieci do spróbowania swoich sił w sporcie. Co z tego, skoro młodzież częściej wybiera bierne siedzenie przed telewizorem.

KŁOPOT NA STAROŚĆ

Wysiłek fizyczny, sport, treningi - to wszystko ma kolosalne znaczenie dla zdrowia dzieci i młodzieży. Tymczasem współczesna technika odbiera młodzieży aktywność. Młodzi ludzie przykuci do telewizora i komputera nabierają wad postawy, mają skrzywione kręgosłupy, chodzą jak kaczki, łapią różne schorzenia.

Badania przeprowadzone w podkarpackich szkołach dały szokujące rezultaty. Tylko około 6 procent uczniów nie miało wad postawy. U reszty dopatrzono się koślawych stóp i kolan, skrzywienia kręgosłupa, deformacji klatki piersiowej, zaburzeń wchłaniania wapnia. Za niechęć do ruchu młodzi ludzie płacą zdrowiem.

SĄ MOŻLIWOŚCI

- Na lekcje wychowania fizycznego dla uczniów klas IV-VI są wyznaczone cztery godziny tygodniowo. Aż 10 godzin tygodniowo wychowania fizycznego mają za to uczniowie klas sportowych. Dodatkowo nauczyciele przygotowują zawsze dla młodzieży zajęcia w szkolnych klubach sportowych - mówi Wojciech Błasiak, dyrektor Szkoły Podstawowej numer 9 w Tarnobrzegu. - Czy jest to wystarczająca oferta? Nie mnie to oceniać. Jednak są duże możliwości, bo nasza szkoła ma nowoczesną salę gimnastyczną, kompleks boisk ze sztuczną nawierzchnią oraz bieżnie.

Jednak dyrektor zauważył ciekawe zjawisko. Odkąd przy szkole powstało nowoczesne boisko wielofunkcyjne, zwiększyło się zainteresowanie zajęciami z wychowania fizycznego. Wcześniej ze zwolnień z tego przedmiotu korzystało nawet 10 procent uczniów. Teraz są to sporadyczne przypadki. Na Orliku życie tętni przez cały tydzień. Podobnie sytuacja wygląda na innych wielofunkcyjnych obiektach sportowych.

BUDUJĄ I BUDUJĄ

Szkoła Podstawowa numer 3 w Tarnobrzegu, to kolejna placówka oświatowa w mieście, przy której zostanie wybudowany kompleks boisk sportowych ze sztuczną nawierzchnią. Boiska powstaną w ramach programu "Moje Boisko - Orlik 2012".

Będzie to kolejne boisko tego typu w naszym mieście. Kompleks boisk wybudowany w ramach rządowego programu powstał już na Nadolu i osiedlu Dzików. Boisko ze sztuczną nawierzchnią znajduje się także przy Gimnazjum numer 2, a wielofunkcyjne boiska do piłki nożnej, koszykówki i siatkówki powstały również przy Zespole Szkół imienia księdza Stanisława Staszica i Szkole Podstawowej numer 6 w Miechocinie. Jeszcze w tym roku tarnobrzeżanie będą mogli korzystać z Euroboiska, które jest budowane na osiedlu Serbinów, przy Szkole Podstawowej numer 10.
Zarówno w Tarnobrzegu, Stalowej Woli, jak i Nowej Dębie warunki do uprawiania sportu są coraz lepsze. Na przykład w Tarnobrzegu już wkrótce w miejscu obecnej pływalni odkrytej działać będzie sztuczne lodowisko.

Obraz wielkiego placu budowy psują jednak betonowe boiska starego typu, przy Gimnazjum numer 3 w Tarnobrzegu oraz Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych numer 3 w Tarnobrzegu.

JEST ŹLE

Kiedyś do sekcji piłki nożnej, najpopularniejszej dyscypliny sportowej w naszym kraju, Siarki Tarnobrzeg czy też Stali Stalowa Wola zgłaszały się tłumy. Teraz do treningów garną się nieliczni.

Z kondycją młodzieży jest kiepsko. Sport mają tylko w szkole, a kiedy przychodzą do domu, już się czynnym sportem nie interesują, nie biegają, nie jeżdżą na rowerach, tylko przesiadują przed komputerem i telewizorem. I efekty tego są fatalne dla zdrowia, a w przyszłości "odbije się" to czkawką na kondycji całego polskiego sportu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie