Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielka sztuka zawitała do stalowolskiego muzeum

Zdzisław Surowaniec
Otwarcie wystawy sztuki japońskiej i rysunków ze zbiorów Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, od lewej Anna Król, Krzysztof Przylicki i dyrektor muzeum Lucyna Mizera.
Otwarcie wystawy sztuki japońskiej i rysunków ze zbiorów Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, od lewej Anna Król, Krzysztof Przylicki i dyrektor muzeum Lucyna Mizera. Zdzisław Surowaniec
"Od Matejki do Utagawy. Rysunki i ryciny z kolekcji Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II" taki jest tytuł wystawy, na której zgromadzono rysunki, akwarele, pastele i grafiki ze zbiorów muzealnych lubelskiej uczelni. Okazją jest otwarcie nowego gmachu Instytutu Inżynierii Środowiska KUL w Stalowej Woli.

Jest to niepowtarzalna okazja do zapoznania się z mało znanymi dziełami tak wybitnych artystów jak Jan Matejko, Piotr Michałowski, Józef Chełmoński, Józef Pankiewicz, Stanisław Noakowski, czy Leon Wyczółkowski. Dopełnieniem prezentacji jest wybór miedziorytów nowożytnych, sztychowanych między innymi przez Dominicusa Custosa, Willema Jacobsz. Delffa, Charlesa de La Haye i Claude'a Roya oraz japońskich drzeworytów barwnych m.in. Ichiyuusaiego (Utagawy) Kuniyoshiego i Hasuiego Kawase. Pokazywane na wystawie prace na papierze pochodzą z darów Księdza Prof. Władysława Smolenia, Olgi i Tadeusza Litawińskich, Krystyny Hartleb oraz Stanisławy i Tadeusza Witkowskich. Kuratorem wystawy jest doktor Krzysztof Przylicki.

Druga wystawa otwarta w piątek pokazuje arcydzieła sztuki japońskiej w kolekcjach polskich oraz rysunki ze zbiorów Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego można oglądać w muzeum. Ekspozycja przygotowana przez Annę Król z okazji jubileuszu dwudziestolecia krakowskiego Muzeum Manggha, zaprezentuje dawną sztukę japońską, przede wszystkim z okresu Edo (1603-1868), a także - w nielicznych przykładach - z okresu Meiji (1868-1912): drzeworyty ukiyo-e, malarstwo i rzeźbę, tkaniny, ceramikę, brązy, wyroby z laki, militaria. Na wystawie będzie można zobaczyć ikony sztuki japońskiej, które radykalnie zmieniły sztukę Zachodu.

Japońskie arcydzieła ze zbiorów polskich zaprezentowane są w ośmiu tematycznych przestrzeniach: Prolog, Import i Eksport ilustrują obecność i fascynację sztuką japońską w Europie w XVIII i XIX wieku; Kobieta, Wojownik, Spektakl, Duchowość i Natura zbliżają do odmiennej, inspirującej kultury.

Wystawa sztuki japońskiej w zbiorach polskich ma także na celu pokazanie tego, co najciekawsze, najbardziej wartościowe - ma wydobyć różnorodność i bogactwo polskich japoników. Stąd tytułowe "arcydzieła" - mało znane lub zgoła nieznane do tej pory, dziś mają okazję zaistnieć, wydobyte z mroku muzealnych magazynów. Kryterium arcydzieła zastosowanego do sztuki japońskiej użyto intuicyjnie, z perspektywy zachodniej, traktując je jako pomocne, powszechnie zrozumiałe narzędzie do odbioru "innej" tradycji.

Specyficznie japońskie kryteria piękna są zasadniczo sprzeczne z tradycją europejską, opartą na klasycznym ideale antyku, a typowe wartości estetyki japońskiej tworzą system pozostający w wyraźnej opozycji względem tradycyjnej estetyki Zachodu - z jej pojęciem idealnego piękna opartego na harmonii, symetrii, rytmie, z zasadą mimesis, postulatem trwałości sztuki, podziałem na sztukę wysoką i użytkową. Japońskie pojęcie piękna silnie naznaczone jest poczuciem przemijania i nietrwałości rzeczy tudzież związanym z nimi uczuciem melancholii. Jest to piękno tajemnicze, a typowe dla tej sztuki niedopowiedzenie, niejasność i wieloznaczność decydują o jej intuicyjnym odbiorze.

Piękne przedmioty: przyprószona złotem laka, brokatowe kimono, złocony parawan, umieszczone w półmroku japońskich wnętrz (nigdy w jaskrawym świetle!), cechować ma powściągliwa elegancja. Z filozofii zen wyrasta koncepcja wyrafinowanej prostoty, która ceni sobie naturalność i "prawdę" materiału (np. surowe drewno, bambus, kamień); podkreśla wartość ubóstwa, a także zużycia rzeczy, na skutek upływu czasu nabierających wszak szlachetnej patyny; akcentuje upodobanie do barw zgaszonych i do naturalnych kolorów ziemi. Także nieregularność i asymetria traktowane są przez Japończyków jako kategorie piękna. Estetyka ogarnia w Japonii wszystkie sfery życia, nie istnieje tu podział na sztukę czystą i przedmioty codziennego użytku. Do rangi dzieła sztuki awansują w ten sposób proste utensylia herbaciane… W tradycji japońskiej codzienność, podporządkowana kategoriom estetycznym, staje się sztuką.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie