Tego dnia od rana piekło afrykańskie słońce i drużyny strażackie od młodzieży do dorosłych musiały pokonywać przeszkody i wykazać się sprawnością fizyczną oraz odpornością na spiekotę. Tym większa była radość z odniesionych zwycięstw, bo zmagania miały formę konkursów.
Zawody strażackie były na skraju płyty lotniska, natomiast „bitwa na noże” miała miejsce na stoiskach pod namiotem. Tak można żartobliwie nazwać konkurs na najlepszy produkt, jaki wyszedł spod rąk i kuchni kół gospodyń wiejskich z terenu nie tylko zaleszańskiej, ale z terenu powiatu stalowowolskiego.
Wśród dań było wiele wypieków znanych od wielu lat, ze sprawdzonych „babcinych” przepisów. Sporo było dań jarskich – kasze z boczkiem, pierogi udekorowane jadalnymi bratkami, gołąbki, kapusta. Ze słodkości – bułeczki drożdżowe z kruszonką, rogaliki. Z dań mięsnych przyjęły się na wsi i zostały lubiane nugesty – kawałki panierowanego kurczaka. Wśród napojów osobliwością był napój z pokrzywy, mięty, z cytryną – dobry i zdrowy.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.4/images/video_restrictions/0.webp)
Upalne dni bez stresu. Praktyczne sposoby na zdrowe lato
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?