Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkie sprzątanie po kampanii. Na ulicach wisi tysiące plakatów i banerów

Grzegorz LIPIEC [email protected]
Wybory do rad gmin, miast oraz sejmiku wojewódzkiego zostały zakończone. Najwyższa pora, aby komitety wyborcze zaczęły usuwać swoje materiały wyborcze.
Wybory do rad gmin, miast oraz sejmiku wojewódzkiego zostały zakończone. Najwyższa pora, aby komitety wyborcze zaczęły usuwać swoje materiały wyborcze. Grzegorz Lipiec
Setki plakatów powoli będą znikać z tablic ogłoszeniowych na tarnobrzeskich osiedlach. Podobnie będzie z banerami wyborczymi.

Za nami już wybory do rad gmin, miast, a także sejmiku wojewódzkiego. W części miejscowości już w pierwszej turze wybraliśmy burmistrzów oraz wójtów miast i gmin północnego Podkarpacia. Teraz komitety wyborcze muszą zacząć usuwać widoczne ślady kampanii wyborczej.
Komitety zgodnie z ordynacją wyborczą mają trzydzieści dni na usunięcie swoich materiałów wyborczych. Tymczasem w wielu miejscach wiszą jeszcze pamiątki po wyborach samorządowych oraz parlamentarnych sprzed kilku lat.

TABLICE, DRZEWA, ELEWACJE

W trakcie tegorocznej kampanii wyborczej do lokalnego samorządu, kandydaci na radnych miejskich oraz sejmiku wojewódzkiego, "wieszali" swoje materiały wyborcze dosłownie wszędzie.
Wizerunki uśmiechniętych polityków zachęcających do głosowania właśnie na nich: billboardy, małe plakaty i naklejki przylepione do przystanków oraz słupów, to powyborczy obraz na Podkarpaciu. Komitety mają na sprzątanie tylko miesiąc, potem posypią się kary.

NIEKTÓRZY JUŻ SPRZĄTAJĄ

Niektórzy niedoszli radni, a także zwycięzcy wyborów samorządowych w Tarnobrzegu, już rozpoczęli sprzątanie. Powoli ze słupów ogłoszeniowych, drzew, elewacji budynków znikają plakaty oraz banery wyborcze. Prawdziwe wyborcze porządki rozpoczną się jednak w Tarnobrzegu dopiero po 5 grudnia, kiedy to wybierzemy prezydenta naszego miasta i wybory samorządowe 2010 roku przejdą do historii.

- Wszystkie komitety wyborcze są zobligowane do usunięcia swoich materiałów wyborczych w terminie do 30 dni od zakończenia głosowania. W przypadku, kiedy tego nie zrobią, przystąpimy do działania, a kosztami akcji obciążymy dany komitet - wyjaśnia Marek Bukała, komendant Straży Miejskiej w Tarnobrzegu.

Może przy okazji znikną także wątpliwe pamiątki po wyborach samorządowych z 2006 roku, które wciąż można oglądać na przykład na tarnobrzeskim osiedlu Serbinów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie