Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wigilia zaklikowska - ludzie się przepraszali, wybaczali sobie krzywdy jakie wyrządzali sobie przez cały rok [ZDJĘCIA]

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Scena z wystawienia zaklikowskiej wigilii
Scena z wystawienia zaklikowskiej wigilii Zdzisław Surowaniec
Na deskach Miejskiego Domu Kultury w Stalowej Woli wystawiana została przed trzema laty wigilia zaklikowska.

Projekt z prezentacją wigilii w gminach polegał na zabraniu od najstarszych mieszkańców gmin naszego regionu wspomnień dotyczących przebiegu Wigilii w ich domach. Wigilie w każdej gminie posiadają swoją odrębną specyfikę, coś co wynika z ich własnej historii i nie jest znane w innych miejscowościach.

Scenariusz wigilii zaklikowskiej powstał ze wspomnień zebranych przez etnolog Patrycję Laskowską - Chyłę, a przygotował ją zespół Gminnego Ośrodka Kultury w Zaklikowie. Początkowo był problem ze skompletowaniem aktorów, bo w Zaklikowie nie ma grupy teatralnej. Pokonano i tę trudność.

A jakie wspomnienia mają najstarsi zaklikowianie związane z 24 grudnia i świętami Bożego Narodzenia? Tego dnia ludzie się przepraszali, wybaczali sobie krzywdy jakie wyrządzali sobie przez cały rok. Dziewczyna jeżeli chciała być ładna powinna pójść nad rzekę i przemyć twarz w lodowatej wodzie. Nie można było nic kupować. Oczekiwano wręcz, że tego dnia to my zostaniemy obdarowani pieniędzmi. Jedynie co można było tego dnia zjeść to… racuchy. To właśnie zapach tego dania unosił się w wielu domostwach.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie