Władysław Duma jest najstarszym mieszkańcem gminy Grębów. Właśnie skończył 100 lat (zdjęcia)

[galeria_glowna]

Pan Władysław Duma za swoje dalsze zdrowie wspólnie z rodzina i przyjaciółmi wypił lampkę szampana.
(fot. Marcin Radzimowski)

Choć pan Władysław urodził się kilkanaście lat przed wynalezieniem telewizora i zanim w Polsce "pod strzechy" dotarły telefony, z tymi wynalazkami techniki jest obecnie na bieżąco.

- Tata jest otwarty na nowe rzeczy i postępowy. Telefonu komórkowego nie ma, ale ze stacjonarnego oczywiście korzysta - mówi z uśmiechem Janina Gryncewicz, córka dostojnego jubilata. - Na bieżąco jest też z polityką, można z nim na każdy temat porozmawiać.

Jaka jest recepta na długowieczność? Przede wszystkim trzeba cieszyć się z każdej chwili i nie palic papierosów. Pan Władysław palił przez połowę swojego życia, teraz jest wolny od tego nałogu.

- Tato codziennie wypija kawkę a i kieliszeczka wódki żołądkowej nie odmówi. Cieszy się dobrym zdrowiem, nie licząc dolegliwości związanych z sędziwym wiekiem - dodaje córka.

Pan Władysław Duma urodził się 13 lipca 1913 roku w Grębowie i całe swoje życie związał z tą miejscowością. Zawodowo przez większą część swojego życia był szewcem, pracował też jako palacz w Urzędzie Gminy w Grębowie. Ożenił się w czasie II wojny światowej, w 1942 roku.

- Jego żona Aniela zmarła w 1969 roku od tamtej pory pan Władysław jest wdowcem. Mieli dwie córki i dwóch synów, niestety jeden z synów obecnie już nie żyje - informuje Małgorzata Gawrońska, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Grębowie. - To najstarszy mężczyzna mieszkający obecnie na terenie naszej gminy.

Pan Władysław jest weteranem wojennym, służbę skończył w stopniu podporucznika. Doczekał się siedmioro wnuków i dziewięciorga prawnuków. Wszyscy wczoraj zjechali do Grębowa, by wspólnie z przyjaciółmi i dostojnym jubilatem świętować jego setne urodziny. Pośród zaproszonych gości nie zabrakło posła Mirosława Pluty oraz Kazimierza Skóry, wójta gminy Grębów.

Świętowanie setnych urodzin pan Władysław Duma oraz jego goście rozpoczęli od udziału w uroczystej mszy świętej. Później, podczas urodzinowego spotkania w Zajeździe "Gielarek", nie mogło zabraknąć lampki szampana, odśpiewanego dwieście lat i wielu, wielu życzeń.

Poseł Mirosław Pluta jako pierwszy złożył jubilatowi najserdeczniejsze życzenia od siebie, przekazał też okolicznościowy list gratulacyjny od premiera Donalda Tuska. "(…) Dane było Panu przeżyć cały wiek naszej polskiej historii, doświadczyć trudów i radości z nią związanych. Tak długie życie jest skarbnicą doświadczeń dla kilku pokoleń Polaków (…)" - napisał premier rządu.

- Nie zawsze potrafimy docenić wartość darowanego nam przez Boga czasu. Ty dostojny jubilacie otrzymałeś dużo czasu, który doceniłeś, wykorzystując go dla dobra rodziny i społeczności, w której przyszło ci żyć. Pana sędziwy wiek jest naszym wspólnym, drogocennym dziedzictwem - mówił wójt Kazimierz Skóra, zwracając się do pana Władysława Dumy.

- Niech wam wszystkim, którzy tutaj dzisiaj jesteście, Pan Bóg błogosławi. Dziękuję za życzenia i wam życzę wam stu lat życia w zdrowiu. Zdrowie najważniejsze - powtórzył kilkukrotnie pan Władysław, wyraźnie wzruszony wizytą aż tylu gości.