Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Władze Grębowa przygotowały urzędnikom nowe stanowiska pracy

Klaudia Tajs
Dawny punkt katechetyczny w centrum Grębowa  służył ponownie mieszkańcom. Z tą różnicą, że nie  uczniom, tylko gminnym urzędnikom.
Dawny punkt katechetyczny w centrum Grębowa służył ponownie mieszkańcom. Z tą różnicą, że nie uczniom, tylko gminnym urzędnikom. Klaudia Tajs
W Grębowie zakończył się remont pomieszczeń budynku w centrum miejscowości wraz z otoczeniem na potrzeby Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej i Gminnego Zakładu Komunalnego.

Na nowe, bardziej komfortowe miejsce pracy dla swoich urzędników wójt Kazimierz Skóra wybrał stojący w centrum miejscowości dawny punkt katechetyczny, w którym w swoim czasie lekcje prowadzili nauczyciele z pobliskiego Zespołu Szkół Ogólnokształcących.

Przemyślana adaptacja
Niż demograficzny zamknął klasy w punkcie katechetycznym, a sam budynek przez kilka lat stał pusty. Gmina postanowiła odnowić budynek wraz z otoczeniem i ponownie go zagospodarować na potrzeby urzędników z Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej oraz Gminnego Zakładu Komunalnego. - Kilka dni temu oddaliśmy dom katechetyczny, który wyremontowali za 840 tysięcy złotych - wyjaśnia Kazimierz Skóra, wójt Grębowa. - Przy okazji poszerzyliśmy Rynek, bo zlikwidowaliśmy zabudowania i ogrodzenie. Estetyka Rynku bardzo poprawiła się.
Urzędnik bliżej klienta
Przeprowadzka służb społecznych, które dotychczas dzieliły budynek z grębowskim przedszkolem, była konieczna, ponieważ wewnątrz było już bardzo tłoczno, a wobec wprowadzonych w oświacie reform, dla maluchów potrzebne są dodatkowe pomieszczenia. - Dostaliśmy dotację na remont przedszkola, ponad milion złotych, dlatego dostosujemy budynek do potrzeb dzieci - tłumaczy wójt Kazimierz Skóra. - Z kolei biskup sandomierski użyczył nam budynek, gdzie były lekcje religii na 20 lat. Niestety budynek był w złym stanie. Dlatego wymieniliśmy instalacje grzewczą, elektryczną, wodną i okna. Budynek został ocieplony.

Poprawiliśmy otoczenie.
Przeprowadzka służb komunalnych, których zakład znajduje się na obrzeżach Grębowa, w zachodniej części miejscowości, ułatwi kontakt pracowników z mieszkańcami. - Był problem z dojazdem do siedziby zakładu - dodaje wójt Skóra. - Mieszkańcy często skarżyli się, że muszą jechać taki kawał drogi, w pola, żeby załatwić formalność. Teraz urzędnik jest bliżej mieszkańca.
Mieszkańcy powoli przyzwyczajają się do nowej lokalizacji Ośrodka Pomocy Społecznej i Zakładu Komunalnego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie